- A tych jest mnóstwo: chory niedożywiony jest narażony na szereg chorób: jego organizm jest osłabiony, więc bardziej podatny na infekcje - mówi dr Anna Zmarzły, kierownik Poradni, która działa w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym przy ul. Koszarowej we Wrocławiu.
Mogą się do niej zgłaszać po pomoc mieszkańcy Dolnego Śląska, którzy mają niedowagę, są niedożywieni (w okresie od 3 miesięcy do pół roku utracili 10 procent dotychczasowej wagi ciałą). I to z różnych przyczyn: z powodu biedy, po pobycie w szpitalu czy też po przebytej chorobie. Narodowy Fundusz Zdrowia nie przewidywał (i na razie nie przewiduje) finansowania pomocy pacjentom niedożywionym. Dlatego pieniądze - 700 tysięcy złotych - na uruchomienie trzyletniego programu walki z niedożywieniem dał dolnośląski Urząd Marszałkowski.
- Z tej kwoty 600 tysięcy zostanie przeznaczone na działalność Poradni: zakup specjalistycznego sprzętu, czy badania chorych, a 100 tysięcy na szkolenie lekarzy i pielegniarek - informuje Rafał Jurkowlaniec, marszałek województwa. - Niedożywienie to problem często przemilczany. Dlatego postanowiliśmy pomóc z nim walczyć - dodaje Na razie nie jest znana skala problemu w województwie dolnośląskim. Jednak już w pierwszych dniach działania Poradni zgłosiło się do niej po pomoc ponad 40 osób.
Jednym z pacjantów jest Paweł Hnatów, 21-latek z Wrocławia. Kiedy zachorował na zapalenie jelita grubego, zaczął tracić na wadze. - W ciągu dwóch miesięcy zgubiłem 15 kilogramów. Ważyłem tylko 48 kilogramów - nie mogłem wstać z łóżka, byłem bardzo słaby - wspomina pan Paweł. Trafił pod opiekę dr Anny Zmarzły. Z dnia na dzień jego stan zdrowia zaczął się poprawiać. Przybrał na wadze. Na razie 5 kg, ale jest dobrej myśli.
- Od lat panuje przekonanie: że gdy ktoś jest chory, to musi chudnąć. A to jest kompletna bzdura - mówi dr Zmarzły. Lekarze uważają, że lepiej zapobiegać chorobom spowodowanym nieodpowiednim odżywianiem, niż później je leczyć. Koszt dwumiesięcznych konsultacji i badań pacjenta w Poradni to maksymalnie 200 złotych. Jeżeli nie dostanie takiego wsparcia, to jego stan może się tak pogorszyć, że trafi do szpitala. A tylko dwutygodniowy pobyt w szpitalu to 4 000 złotych.
Gdzie szukać pomocy?
Każdy mieszkaniec Dolnego Śląska może umówić się na wizytę (bezpłatną) w poradni. Nie potrzebne jest skierowanie od lekarza rodzinnego. Wystarczy zadzwonić (codziennie) pod numer 71 395-76-20, w godzinach od 8.00 do 10.00. Pod tym numerem pielęgniarka udzieli choremu lub opiekunowi informacji o dacie wizyty oraz jak należy się do niej przygotować. Poradnia Żywienia Klinicznego działa przy Wojewódzkim Szpitalu Klinicznym im. J. Gromkowskiego przy ul. Koszarowej 5 we Wrocławiu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
