Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pogrzeb Kamila zabitego na Różance. Żegnali go rodzina i przyjaciele (ZDJĘCIA)

Weronika Skupin
Rodzina, przyjaciele i znajomi, a także wielu wrocławian, uczestniczyli na Cmentarzu Osobowickim w pogrzebie 17-letniego Kamila, który został zabity w ubiegły piątek u zbiegu ul. Żmigrodzkiej, al. Kasprowicza i ul. Broniewskiego. Mężczyzna, który ugodził nastolatka nożem twierdzi, że został napadnięty i działał w obronie własnej.

Najpierw, o godz. 9 w kościele św. Antoniego przy al. Kasprowicza na mszy modliło się za niego ponad sto osób. Na Cmentarz Osobowicki przyszło już ponad dwieście osób. Zdecydowana większość z nich to młodzi ludzie - koledzy i przyjaciele.

Czytaj też: Morderstwo na Różance. Nożownikowi grozi dożywocie

- Najlepsze co możemy zrobić teraz dla Kamila, to pomodlić się za niego, wyspowiadać i pójść do komunii świętej. To lepsze niż stawianie zniczy na skrzyżowaniu. Ale to także zrozumiały i potrzebny gest - mówił celebrujący mszę za zmarłego o. Fabian z klasztoru oo. Franciszkanów przy al. Kasprowicza.

- Po śmierci papieża Jana Pawła II do konfesjonałów ustawiały się kolejki. Pamiętam takich, co spowiadali się pierwszy raz od dziesięciu, dwudziestu, a nawet czterdziestu lat. Warto wyspowiadać się w najbliższych dniach za Kamila - dodał franciszkanin.

Po mszy żałobnicy udali się na Cmentarz Osobowicki, gdzie o godz. 12 rozpoczęło się nabożeństwo pogrzebowe.

Kaplica cmentarna była wypełniona po brzegi. Nie tylko rodzina, ale również przyjaciele i znajomi chcieli pożegnać Kamila. Po uroczystości grób pokrył się dziesiątkami wieńców i kwiatów, a obok zapłonęły znicze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska