Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poćwiartowane zwłoki wieźli taksówką i autobusem MPK

Marcin Rybak
Zdjęcie ilustracyjne.
Zdjęcie ilustracyjne. fot. Przemysław Wronecki
Poćwiartowane zwłoki ofiary zbrodni były wożone w workach i torbie autobusami wrocławskiego MPK i taksówką. To nowe szokujące fakty w sprawie mężczyzny, który został zamordowany i poćwiartowany, a jego szczątki zakopane w Leśnicy na peryferiach Wrocławia.

Kobieta w zaawansowanej ciąży - żona ofiary zbrodni - i jej syn z pierwszego małżeństwa - na miejsce ukrycia zwłok jechali z miejsca zbrodni, czyli z ich mieszkania na wrocławskich Krzykach.

Mąż kobiety - w ich wspólnym mieszkaniau - miał zostać uderzony w głowę, a później jego ciało pocięte piłką na kawałki. Zapakowano je do worków oraz torby. Później w kilku częściach były przewożone do Leśnicy gdzie zostały zakopane. Kobieta została dwa tygodnie temu aresztowana. Trafiłą do specjalnego zakładu w Grudziądzu, przeznaczonego dla kobiet w ciąży. Aresztowany został również jej syn.

Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska