Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z Rynku pod Halę

Marcin Torz
Na wiosnę na pergoli uruchomiona zostanie gigantyczna fontanna. Później stanie tam pawilon z restauracjami i salami konferencyjnymi, hotel, wielopoziomowy parking. Czas realizacji wszystkich pomysłów? Bagatela, 10 lat.

Urzędnicy chcą, aby Hala Ludowa przyciągała nie tylko turystów, ale i wrocławian. Dziś więcej osób pojawia się tam tylko wtedy, kiedy organizowane są koncerty, a po zabawie czym prędzej opuszcza kompleks. Bo co tam robić?

Jednak niebawem wybór rozrywek w okolicach Hali będzie większy. Hala ma stać się drugim centrum miasta - wrocławski Rynek dusi się już od tłumów, które codziennie go odwiedzają.

Na stawie tuż obok Hali zostanie wybudowana wielka fontanna, która kosztuje ponad 20 milionów złotych. Urzędnicy marzą, aby była równie atrakcyjna jak słynna Fuenta Magica w hiszpańskiej Barcelonie. Oprócz tryskającej wody, która układać się będzie w różne kształty, pokazy uatrakcyjni podświetlenie, mnóstwo mieniących się barw, a także muzyka.
Na pierwsze pokazy musimy jednak poczekać do czerwca przyszłego roku, bo wtedy całość zostanie uruchomiona. Zimą na stawie zorganizowane zostanie lodowisko.

Fontanna to niejedyny pomysł na to, aby ożywić okolice Hali. Plany, które mają urzędnicy, wydają się rewolucyjne - w okolicy wielkiego gmachu powstaną puby, restauracje i dyskoteki.
Dla turystów przewidziano również elegancki hotel. Będzie wybudowany po wschodniej stronie Hali Ludowej, w okolicy ul. Kopernika.
Wcześniej do samej Hali zostanie dobudowany specjalny pawilon. Przy stawie, dokładnie tam, gdzie teraz jest restauracja - jedyny tego typu punkt w okolicy.

Co znajdzie się w nowym pawilonie? Przede wszystkim dwie spore sale konferencyjne i dwie nowe restauracje.
Obecnie sporym problemem są miejsca parkingowe w okolicy. Te, które już istnieją, zapełniają się samochodami momentalnie, gdy w obiekcie organizowana jest impreza.
- Planujemy wybudowanie parkingu wielopoziomowego przy hali IASE, przy ul. Wystawowej - zdradza Marek Żabiński, zastępca dyrektora Biura Rozwoju Wrocławia.

Ile potrzeba czasu na realizację wszystkich planów? Około 10 lat.
Jednak w najbliższym roku i tak doczekamy się zmian. Oprócz fontanny oko wrocławian cieszyć będzie ładniejsza pergola. Zostaną wymienione m.in. stare belki, które przytrzymują winorośl. Odnowiona też zostanie kamienna konstrukcja: będzie pokryta specjalną substancją, dzięki której budowla stanie się bardziej odporna na warunki atmosferyczne.

Nie ma obawy - nie ucierpi na tym główna ozdoba pergoli, czyli bujna winorośl. Pnącza zostaną tylko nieco przycięte. Prace zakończą się w maju przyszłego roku, dokładnie przed uruchomieniem fontanny.

Skąd ta nazwa
Hala Ludowa powstawała w latach 1911-1913. Ma 42 metry wysokości, a nakrywająca ją kopuła 67 m średnicy. Jej projektantem był wybitny niemiecki architekt Max Berg, radca budowlany przedwojennego Breslau. Budynek zyskał nazwę "Stulecia" dla uczczenia bitwy pod Lipskiem w 1813 roku, w którym wojska pruskie zatrzymały armię Napoleona Bonaparte. Po II wojnie światowej halę przemianowano na "Ludową". Oficjalnie nigdy tej nazwy nie zmieniono. Na listę zabytków budynek wpisano właśnie jako Halę Ludową, ale na listę UNESCO jako Halę Stulecia. Nasza gazeta używa nazwy Hala Ludowa, bo tak nazywa się spółka, do której obiekt należy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska