Mecz w Sopocie był określany hitem kolejki. Dwa lata temu w półfinale play-off Turów wygrał rywalizację z sopocianami 4-3 i wywalczył prawo gry w ścisłym finale. Z kolei w poprzednim sezonie zespół znad Morza Bałtyckiego wygrał półfinałową rywalizację 3-1. Warto wspomnieć, że wcześniej w sezonie zasadniczym Trefl przerwał serię dziewięciu spotkań Turowa bez porażki. Także tym razem zespół z Dolnego Śląska do Sopotu jechał z mianem niepokonanych. Historia powtórzyła się.
PGE Turów musiał radzić sobie bez Ivana Opacaka, który na jednym z treningów doznał urazu pleców. Mimo to zgorzelczanie zaczęli obiecująco. Po akcjach Aarona Cela (przed meczem został wyróżniony tytułem najlepszego gracza TBL w październiku) i Michała Chylińskiego goście wygrywali 7:2. Później do głosu doszli gracze Trefla. Od stanu 9:4 dla zespołu z Dolnego Śląska sopocianie zdobyli 12 punktów z rzędu (15:9). Brylowali zwłaszcza Kurt Lobby i Frank Turner. Zdenerwowany takim obrotem sprawy trener Miodrag Rajković poprosił o przerwę. Poskutkowało, bo chwilową niemoc gości w ofensywie przełamali Djordje Micić i Damian Kulig, którzy trafili z dystansu (15:14). Wówczas o minutę na rozmowę ze swoimi koszykarzami zwrócił się Zan Tabak. W tym przypadku podziałało to mobilizująco na gospodarzy, którzy zaczęli dobrze bronić. Zgorzelczanie mieli poważne problemy z dogrywaniem piłek do swoich podkoszowych. Trefl na tle Turowa grał też bardziej zespołowo (sześć asyst w pierwszej kwarcie) i po 10 min gry wygrywał 25:19.
Już w 11. min trzy przewinienia na swoim koncie miał Micić i szybko powędrował na ławkę. W 15. min to samo spotkało Cela. W dużym stopniu ograniczyło to szkoleniowcowi PGE Turowa pole manewru. Mimo to przez większość czasu dystans dzielący oba zespoły wynosił zaledwie kilka oczek. Duża w tym zasługa Davida Jacksona, który udanymi próbami z dystansu studził zapędy Trefla. W przeciwieństwie do poprzednich spotkań niezłe zawody rozgrywał też Vukasin Aleksić, który asystował oraz zdobywał punkty. Przykładowo w ostatniej akcji pierwszej połowy równo z syreną przymierzył z dystansu i Turów tracił do sopocian tylko punkt (43:44).
Od początku drugiej połowy trwała wymiana ciosów. Koszykarze obu zespołów szybko kończyli akcje zdobyczami punktowymi. W barwach gości nadal brylował Jackson. W zdobywanie punktów dla Turowa włączył się także Ivan Zigeranović, który w pierwszej połowie był odcięty od gry. Po jego akcji w 24. min był remis 53:53, a trzy min później po rzucie z półdtystansu Damiana Kuliga Turów odzyskał prowadzenie (57:55). Dobrze spisywał się także Cel, który w tej części gry zanotował 3 przechwyty. Po trzech kwartach to jednak Trefl wygrywał 63:61. Nieznaczna różnica między obiema ekipami zwiastowała emocje w ostatniej kwarcie.
Te udzieliły się koszykarzom obu drużyn, którzy na początku decydującej części popełniali stratę za stratą. Strzelecki impas z linii rzutów wolnych przełamał Zigeranović, doprowadzając do remisu 63:63. Jeszcze 30 sek przed końcem po akcji rewelacyjnego Turnera zgorzelczanie mieli do rywali 3 pkt straty (75:78). W kluczowej akcji Turów miał piłkę, ale Micić popełnił stratę. Goście musieli faulować i przewaga gospodarzy wzrosła do 5. oczek (75:80). To wystarczyło Treflowi, aby ostatecznie zwyciężyć 80:76.
Trefl Sopot - PGE Turów Zgorzelec 80:76 (25:19, 19:24, 19:18, 17:15)
Trefl: Turner 25, Looby 12, Dylewicz 11 (1), Waczyński 10 (1), Spralja 9 (1), Michalak 8 (1), Zamojski 3 (1), Dąbrowski 2, Harrington 0, Stefański 0.
PGE Turów: Jackson 17 (2), Zigeranović 14, Chyliński 11 (1), Cel 9, Kulig 9 (1), Micić 8 (1), Aleksić 6 (1), Wichniarz 2, Gabiński 0.
Tauron Basket Liga
Pozostałe wyniki 6. kolejki: Polpharma - Anwil 75:85, Jezioro - Czarni 73:85, Start - Stelmet 67:76, AZS - Kotwica 72:61, Asseco - Rosa 72:67.
1. Trefl Sopot 6 11 1.259
2. AZS Koszalin 6 10 1.084
3. Stelmet Zielona Góra 6 10 1.058
4. Energa czarni Słupsk 6 10 1.053
5. PGE Turów Zgorzelec 5 9 1.208
6. Asseco Prokom 5 9 1.081
7. Anwil Włocławek 6 8 0.972
8. Jezior Tarnobrzeg 6 8 0.929
9. Rosa Radom 6 8 0.898
10. Polpharma 6 8 0.873
11. Start Gdynia 6 7 0.887
12. Kotwica Kołobrzeg 6 7 0.829
Następna kolejka:
Czwartek: PGE Turów - Start (godz. 19). Sobota: Anwil - Jezioro, Kotwica - Polpharma, Rosa - Trefl. Niedziela: Stelmet - AZS. Poniedziałek: Czarni - Asseco.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
