18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radosław Janukiewicz - miał być legendą Śląska (ZDJĘCIA)

Jakub Guder
W poniedziałek Śląsk gra w Szczecinie z Pogonią (g. 18.30). Niepokornego bramkarza rywali wychował WKS.

To miał być bramkarz na lata dla Śląska. Zamiast jednak stać się legendą, znienawidzony przez kibiców odszedł do największego rywal - Zagłębia Lubin. W poniedziałek Radosław Janukiewicz - bo o nim mowa - ma szansę w barwach Pogoni Szczecin zagrać przeciwko klubowi, który go wychował.

Czy jednak stanie między słupkami nie wiadomo. To bowiem piłkarz pełny sprzeczności. Jeszcze niedawno Waldemar Fornalik umieścił go na liście rezerwowych na RPA i Anglię. Bramkarza, który w Ekstraklasie miał wtedy 9 meczów! Po przerwie na kadrę popełnił błąd w przegranym 0:3 meczu z Legią i w spotkaniu z Koroną usiadł na ławce, a jego zmiennik Dušan Perniš obronił karnego.

Urodził się we Wrocławiu, wychował na jego ulicach. W młodości trenował boks. Nie stronił od bójek. Już jako nastolatek miał Śląsk w sercu. W pierwszym zespole pojawił się jako 16-latek. W drużynie debiutował rok później. Wróżono mu wielką karierę. Cieszono się, że chłopak z Wrocławia na długo zadomowi się w bramce. Janukiewicz najpierw spadł z nim do III ligi, a potem wspinał się znów szczebel po szczeblu. Aż nadszedł sezon 2007/2008, w którym to Śląsk wywalczył awans do Ekstraklasy. Bramkarz nie świętował go jednak z kolegami.

W czerwcu kończył mu się kontrakt więc trener Ryszard Tarasiewicz oczekiwał, że podpisze nowy. Podwyżkę jednak zaproponowano mu niewielką, więc Janukiewicz umowę podpisał, ale z grecką Skodą Xanthi. Szkoleniowiec ogłosił, że przesunie go do rezerw. Bramkarz zadeklarował zatem, że chce zostać wypożyczony. Zgłosiło się... Zagłębie Lubin. Kibice zarzucali mu, że wcześniej mówił, iż w jego bramce nie zawiśnie inny szalik niż Śląska, a teraz przechodzi do lokalnego rywala.
Po pół roku trafił do wspomnianej Grecji, ale tam nie zagrał w żadnym oficjalnym meczu. Szybko wrócił do Polski. Najpierw do GKP Gorzów, potem do Pogoni, z którą wywalczył awans pod okiem... Ryszarda Tarasiewicza.
Do Janukiewicza próbowaliśmy się do dzwonić dwa dni. Nie odbierał. Zapytaliśmy przez SMS, czy zgodzi się na rozmowę. - Przepraszam, ale nie. Dziękuję i pozdrawiam - odpisał. Telefon odebrał za to Tarasiewicz.

- Chciałem go zatrzymać do końca sezonu we Wrocławiu, a potem zaproponować nowy kontrakt, lub wolną rękę gdyby nam się nie udało awansować. Każdy ma swój styl pracy i pewne zasady. Ja także. Wiedział o tym. Nie ma wątpliwości, że chciał grać dla Śląska. Został jednak chyba trochę otumaniony przez pewne osoby, bo gdyby zgodził się na moje warunki i został do czerwca, to niewykluczone, że teraz nadal broniłby w Śląsku - opisuje sytuację z 2008 roku były trener WKS-u. - Zawsze dobrze grał na linii, a teraz poprawił jeszcze grę na przedpolu. Wyciszył się też i w trakcie gry nie pokrzykuje już dla samego pokrzykiwanie - dodaje Tarasiewicz.

Janukiewicz faktycznie dojrzał, ale wciąż mówi to, co myśli. Gdy trener Artur Płatek odszedł z Pogoni piłkarz stwierdził, że chciał mu "dać w mordę", bo najpierw szkoleniowiec obiecał mu grę, a potem postawił na Bartosza Fabiniaka. Natomiast gdy "Portowcy" bili się w tamtym sezonie o awans do elity i przegrali z Olimpią Elbląg 1:2 oznajmił, że on i jego koledzy są frajerami. - Wspomni pan moje słowa: jak nie wywalczymy awansu, to k..... większość z nas wyląduje w takich klubach jak ten i będzie k.... grała za 2-3 tys. miesięcznie - grzmiał wtedy do dziennikarza. Nagranie trafiło do internetu, gdzie zrobiło furorę. To wciąż zatem niepokorny typ.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Radosław Janukiewicz - miał być legendą Śląska (ZDJĘCIA) - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska