Przede wszystkim na wielu automatach z biletami MPK brakuje danych kontaktowych do Biura Obsługi Klienta, bowiem bardzo często są zdrapane lub zamalowane.
Serwisanci uzupełniają oznaczenia na maszynach, ale temat wraca. Jeden z pracowników serwisu twierdzi, że winni są złodzieje. - Zdzierają naklejki i zamalowują dane na instrukcji obsługi. Wtedy nikt nie zadzwoni do biura i nie powie, że np. biletomat nr 538 nie działa, albo że ktoś próbował się włamać - mówi technik.
Brak danych daje wandalom czas na kolejne kradzieże. Serwisanci o awarii dowiadują się z opóźnieniem. - Chyba że podczas rabunku wyłamią podzespoły na wlotach na monety, wtedy system od razu nam to pokazuje - wyjaśnia serwisant. Czujniki alarmu umieszczone są też w miejscu, gdzie odbieramy wydrukowane bilety.
Nawet jeśli urządzenie jest w dobrym stanie - to niewielki numer telefonu znajduje tak nisko, że niewiele osób jest w stanie go zauważyć. Jego znalezienie nie oznacza jednak sukcesu.
- Ostatnio chciałam kupić bilety za 11 zł. Automat pobrał opłatę, ale nie wydrukował biletów - mówi Agnieszka Warczewska, która wsiadała do tramwaju przy ul. Sienkiewicza.
Kobieta w końcu zadzwoniła na infolinię. Nie udało jej się jednak połączyć z konsultantem. - Nagrałam się na automatyczną sekretarkę, ale nikt nie oddzwonił. Czuję się zlekceważona - komentuje wrocławianka.
Mariusz Przybylski, z biura prasowego Mennicy Polskiej, operatora systemu, zapewnia, że tryb reklamacyjny jest normalny.
- Pracownicy reagują na każde zgłoszenie, pod jednym warunkiem - reklamujący musi podać dane osobiste. Wtedy sprawa jest rozpatrywana - tłumaczy.
Dodaje też, że klienci MPK nie muszą osobiście fatygować się po odbiór należnych pieniędzy. Jeśli zgłoszenie zostanie pozytywnie rozpatrzone, wystarczy podać numer konta, na które BOK wyśle przelew - po upływie 7 dni roboczych.
Wielu pasażerów, gdy nie może się dodzwonić i w miarę szybo załatwić sprawy, rezygnuje jednak z odzyskiwania straconych pieniędzy. Mennica Polska zapewnia jednak, że można po nie zwrócić się nawet po dłuższym czasie, trzeba tylko pamiętać kiedy, o której i w jakim automacie straciliśmy pieniądze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?