Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

60. Plebiscyt na Najlepszego Sportowca oraz Trenera Dolnego Śląska. Głosowanie zakończone

Wojciech Koerber
Damian Janikowski. W Londynie jego świat stanął na głowie.
Damian Janikowski. W Londynie jego świat stanął na głowie. Paweł Relikowski
Zakończyło się głosowanie w 60. Plebiscycie "Gazety Wrocławskiej", Radia Wrocław i Telewizji Dolnośląskiej TeDe na Najlepszego Sportowca oraz Trenera 2012 roku na Dolnym Śląsku. Naszym partnerem tradycyjnie jest urząd marszałkowski, ale tym razem również Credit Agricole. Głosować można do 14 grudnia.

CZYTAJ WIĘCEJ O PLEBISCYCIE - ZOBACZ SERWIS SPECJALNY

Wyniki Plebiscytu poznamy 4 stycznia na balu, który po raz trzeci z kolei urządzamy we Wrocławskim Centrum Kongresowym (kompleks Hali ludowej). Wcześniej miejsce to znane było pod nazwą Regionalne Centrum Turystyki Biznesowej. Dziś po raz pierwszy drukujemy obszerną listę kandydatów w kategorii sportowiec oraz trener. Obszerną, co nie znaczy, że zamkniętą na cztery spusty. Czekamy na propozycje klubów, związków sportowych, czytelników, kibiców etc. Te ewentualne sugestie rozpatrzy kapituła. Gdy chodzi o wybór sportowca oraz trenera roku, liczą się głosy, a także zdanie wspomnianej kapituły.
To tyle tytułem kwestii formalnych. Faworyci? Dla nikogo nie będzie szokiem, jeśli wymienimy na wstępie zapaśnika Śląska Wrocław, Damiana Janikowskiego. Zajrzyjmy historii w oczy i spójrzmy, kto wygrywał w latach olimpijskich: 2008 - Szymon Kołecki (srebro w Pekinie), 2004 - Jarosław Hampel, 2000 - Renata Mauer-Różańska (złoto w Sydney), 1996 - Renata Mauer (złoto w Atlancie), 1992 - Józef Tracz (srebro w Barcelonie), 1988 - Józef Tracz (brąz w Seulu) i tak dalej, i tak dalej. Widać czarno na białym, że raz tylko nie doceniliśmy medalisty olimpijskiego. Z prostej przyczyny. Mianowicie w Atenach Dolny Śląsk po żaden krążek nie sięgnął.

Janikowski, brązowy medalista z Londynu, to spryciarz. Jako jedyny z naszych ludzi stanął tam na pudle. A jaka była konkurencja przed czterema laty - Kołecki, Tomasz Motyka, Robert Andrzejuk, Piotr Małachowski, Maja Włoszczowska, Paweł Rańda... Zresztą, czasem lepiej mieć brąz zamiast srebra. Janikowski jest zwycięzcą, bo ostatnią walkę wygrał. To rywal został z niczym. A gdyby zdobył srebro? To by go ludzie dręczyli po latach pytaniem - a z kim przegrałeś w finale?
W finale z nikim też nie przegrał Tomasz Jędrzejak (Betard Sparta). Dokładnie rzecz biorąc, w zielonogórskim finale indywidualnych MP na żużlu, gdy wyprzedził Rafała Okoniewskiego i Krzysztofa Buczkowskiego. Ten tytuł trochę u nas waży. Podobnie jak mistrzostwo kraju piłkarskiego Śląska. Dość powiedzieć, że rok temu do triumfu w 59. edycji naszej zabawy wystarczył Sebastianowi Mili tytuł wicemistrzowski. Już to zapewniło poparcie mas. A zatem...

Podobno idzie zima, więc zwracamy uwagę, że i w tym względzie nie jesteśmy białą - albo raczej czarną - plamą. W Heerenveen po brąz drużynowych MŚ pobiegła na panczenach Natalia Czerwonka. Na igrzyskach w Vancouver zawodniczka Cuprum Lubin była jeszcze tylko rezerwową. Nagrodę z PKOl-u - 70 tys. zł dostała, ale brązowego medalu od MKOl-u - jak koleżanki - już nie. Dziś to jednak ona jest liderką grupy, przynajmniej była w zeszłym sezonie. Cel - Soczi. Brąz drużynowych ME zdobył za to na tatami Łukasz Błach (AZS AWF Wrocław). A propos judo. Zwracamy uwagę na Damiana Szwarnowieckiego. Latem zawodnik wrocławskiej Gwardii został w chorwackim Porecu mistrzem Europy juniorów (kat. 73 kg), a przed tygodniem seniorskim mistrzem kraju. Walkę ma zapisaną w DNA, ojciec walczył z ciężarami w sekcji WKS-u Śląsk, która obchodzi w tym roku 50-lecie istnienia. Damian to materiał już na Rio.

Na naszej liście jest także wicemistrzyni paraolimpijska z Londynu, pływaczka Oliwia Jabłońska (Start Wrocław). Jest też koszykarz Adam Wójcik, bo trochę trzeba się nabiegać tam i z powrotem, by zdobyć w ekstraklasie 10 tys. punktów z okładem. Tak, okłady trzeba było tu i ówdzie przykładać. No i po raz kolejny mistrzynią świata w karate kyokushin została Agnieszka Sypień. W sporcie niszowym? My mówimy, że w elitarnym. Lepiej brzmi, prawda?
Nie lekceważmy piątego miejsca na igrzyskach dyskobola Małachowskiego i siódmej lokaty Aleksandry Dawidowicz (kolarstwo górskie). Pamiętajmy, że w grach zespołowych nie tylko Śląsk zaistniał. Także szczypiornistki Zagłębia (srebro MP) i polkowickie Cycki. Dość obłudy, wszyscy tak nazywamy koszykarki CCC (też srebro MP). Z czystej sympatii. Trenerzy? Sami jesteśmy ciekawi, co się w tej kategorii urodzi.
Przed rokiem Mila wyprzedził Włoszczowską i Janikowskiego, a wśród szkoleniowców zwyciężył Orest Lenczyk. Czas start.

CZYTAJ WIĘCEJ O PLEBISCYCIE - ZOBACZ SERWIS SPECJALNY

Aby zagłosować na sportowca i trenera 2012 roku na Dolnym Śląsku, wyślij SMS na numer 72355 (koszt 2,46 zł z VAT)

SPORTOWIEC ROKU - AKTUALNE WYNIKI

TRENER ROKU - AKTUALNE WYNIKI

W plebiscycie można głosować także poprzez wypełnienie kuponu z wersji papierowej Gazety Wrocławskiej i doręczenie lub wysłanie go do siedziby naszej redakcji ("Gazeta Wrocławska", ul. św. Antoniego 2/4, 50-073 Wrocław). Głosowanie potrwa do 14 grudnia 2012 roku. Wyniki zostaną ogłoszone na Balu Sportowca 4 stycznia 2013 roku. Laureatami zostanie 10 sportowców oraz 5 trenerów. Fundatorem nagród finansowych jest marszałek województwa dolnośląskiego Rafał Jurkowlaniec.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska