- Nie ma takiej możliwości - mówi Jacek Ossowski. - Sesja nie jest od tego, aby przepytywać osoby z zewnątrz, które do tego są w sporze z miastem - uzasadnia. I odsyła do komisji rewizyjnej, na posiedzeniu której można organizować takie spotkania. - PO doskonale o tym wie - dodaje Ossowski. - Oczywiście nie możemy zabronić nikomu przyjść na sesje. Zapraszam tych państwa w charakterze publiczności - kończy Ossowski.
Taki stan rzeczy nie podoba się Renacie Granowskiej, szefowej PO w radzie. - Chcieliśmy przepytać te osoby o sytuację związaną ze stadionem. Może miasto obawia się konfrontacji? - pyta przewodnicząca radnych z PO.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?