Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gruźlica we Wrocławiu: 30 dzieci zagrożonych, pół tysiąca kolejnych czeka na badania

Anna Gabińska
30 dzieci z ponad 600 przebadanych uczniów ze Szkoły Podstawowej nr 3 przy ul. Bobrzej we Wrocławiu jest zagrożonych gruźlicą. Na badanie czeka ponad 500 dzieci z kolejnych 12 szkół. To maluchy, które korzystały z basenu przy ul. Bobrzej.

Lekarze z Dolnośląskiego Centrum Chorób Płuc przy ul. Grabiszyńskiej założyli w ubiegłym tygodniu próby tuberkulinowe dzieciom uczącym się przy Bobrzej. Po ich odczytaniu okazało się, że 30 dzieci jest zakażonych prątkiem i muszą zostać szczegółowo przebadane w centrum. Po badaniach okaże się, czy będą musiały przez pół roku brać profilaktycznie antybiotyki.

- Przez dwa lata będziemy ich mieli pod obserwacją, bo gruźlica to choroba, która rozwija się u każdego w innym tempie - tłumaczy dr Irena Kaczmarek-Szrajber, specjalista chorób płuc z centrum przy Grabiszyńskiej.

U uczniów z Bobrzej, u których teraz nie ma podwyższonego ryzyka zakażeniem, za pół roku lekarze założą powtórnie próby tuberkulinowe. - Spodziewamy się, że wtedy trzeba będzie objąć profilaktyką więcej osób. Odpowiedź immunologiczna organizmu często przychodzi z poślizgiem czasowym - mówi dr Kaczmarek-Szrajber.

W SP nr 3 przy ul. Bobrzej we Wrocławiu w ubiegłym roku szkolnym pracował konserwator, który teraz leczy się w centrum przy Grabiszyńskiej. Lekarze zdiagnozowali u niego gruźlicę płuc. Gdy wyzdrowieje, nie wróci do szkoły. Przejdzie już na emeryturę.

Próby tuberkulinowe u uczniów tej szkoły, którzy mogli mieć kontakt z konserwatorem, miały być pozakładane 8 i 9 października. Przez niedomówienie się centrum z Grabiszyńskiej z Narodowym Funduszem Zdrowia we Wrocławiu (o ile należy zwiększyć kontrakt centrum, czyli ile dzieci można przebadać), sprawa przeciągnęła się o tydzień. W NFZ, sanepidzie i wydziale spraw społecznych urzędu wojewódzkiego musiała interweniować dolnośląska kurator oświaty Beata Pawłowicz.

W listopadzie lekarze z placówki przy Grabiszyńskiej będą zakładali próby tuberkulinowe u 550 dzieci z 12 wrocławskich szkół, które w ubiegłym roku chodziły rano na basen przy ul. Bobrzej. Kiedy i gdzie dokładnie? Informacji udziela dr Irena Sikorska z powiatowego sanepidu we Wrocławiu: tel. 71-361-46-91 lub 92.

Kto do badania

W listopadzie do przebadania będzie ok. 550 uczniów ze szkół:
SP 19, ul. Koszykarska,
SP 22, ul. Stabłowicka,
SP 26, ul. Suwalska, SP 38, ul. Horbaczewskiego,
SSP 46, ul. Ścinawska,
SP 51, ul. Krępicka,
SP 65, ul. Kłodnicka,
SP 75, ul. Ignuta,
SP 95, ul. Starogajowa,
SP 118, bulwar Ikara,
G 37, ul. Młodych Techników, ośrodek szkolno-wychowawczy z ul. Wejherowskiej.

- Rodzice tych uczniów powinni poddać dzieci badaniom, by w porę rozpocząć leczenie, jeśli będzie potrzebne - radzi Janina Jakubowska, rzecznik wrocławskiego kuratorium.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Gruźlica we Wrocławiu: 30 dzieci zagrożonych, pół tysiąca kolejnych czeka na badania - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska