Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Nagrody Wielkiego Kalibru rozdane (ZDJĘCIA)

Jacek Antczak, fot. Tomasz Hołod
Zygmunt Miłoszewski otrzymał Nagrodę Wielkiego Kalibru za książkę "Ziarno prawdy", na trwającym we wrocławskim klubie Mleczarnia, Międzynarodowym Festiwalu Kryminału. Nagroda publiczności festiwalu trafiła w ręce Jakuba Szamałka, autora powieści "Kiedy Atena odwraca wzrok". Honorowe nagrody otrzymały Norweżka Anne Holt i Amerykanka Kathy Reichs.

- Obiecuję, że zamierzam we Wrocławiu ustrzelić hat tricka - zapowiedział 36 letni pisarz z Warszawy, odbierając w sobotni wieczór z rąk prezydenta Rafała Dutkiewicza 25 tys. złotych za najlepszą książkę kryminalną roku. Autor "Ziarna prawdy", Zygmunt Miłoszewski, jest pierwszym laureatem Międzynarodowego Festiwalu Kryminału, nagrodę odebrał po raz drugi. W 2008 roku uhonorowano go, za "Uwikłanych".

- To nie arogancja, po prostu chcę pisać jeszcze lepsze książki - zapowiedział laureat. Zdradził nam też, że pracuje nad ekranizacją "Ziarna" z Borysem Lankoszem, reżyserem "Rewersu". - To pierwsza książka, która jeszcze przed otrzymaniem nagrody została sprzedana za granicę - z dumą ujawniła Beata Stasińska, szefowa wydawnictwa WAB. Kryminał "Ziarno prawdy", którego akcja rozgrywa się w Sandomierzu ukazało się już w Anglii, a w styczniu ukaże się w Stanach Zjednoczonych.
- Cieszę się, że taki miłe chwile spotykają mnie w mieście Marka Krajewskiego, który otworzył nam drzwi tego gatunku, wszyscy jesteśmy są beneficjentami jego sukcesu i talentu - mówił laureat, który ujawnił, że w dniu nagrody zjadł obiad z wrocławskim autorem bestssellerów. Warto zaapelować, by organizatorzy festiwalu wystąpili z inicjatywą i pogodzili się z wrocławskim mistrzem gatunku, który 2 lata temu poczuł się urażony i odtąd nie przychodzi na imprezę.

Nagrodzone Honorowymi Wielkimi Kalibrami mistrzynie kryminałów Norweżka Annie Holt i Amerykanka Kathy Reichs zachwycone luzem i atmosferą jakie panują na MFK wygłosiły laudacje pochwalne na cześć Wrocławia. Norweska autorka żartowała nawet, że rozważa przeprowadzkę z Oslo do stolicy Dolnego Śląska, a Amerykanka uznała, że choć jest w Polsce pierwszy raz, to po paru godzinach czuje, że trafiła do najfajniejszego miesta w naszym kraju. Po tym wystąpieniu na scenę wkroczył prezydent Dutkiewicz, który po angielski oświadczył rozbawionym gościom festiwali, że on też jest we Wrocławiu pierwszy raz i od razu zauważył, że to najlepsze miejsce do życia, zapowiedział też podniesienie wysokości nagród o współczynnik inflacji.

Ostatnim akcentem tegorocznego edycji MFK będzie poniedziałkowe spotkanie (godz. 18.30, sala nr. 9 kino Helios) z Camillą Lackberg, szwedzką autorką bestselerowych kryminałów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska