Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

A może jednak Politechnika...

Katarzyna Kroczak
- To co zaprojektujemy w komputerze, przybiera bardzo realne kształty - mówi dr Tomasz Boratyński
- To co zaprojektujemy w komputerze, przybiera bardzo realne kształty - mówi dr Tomasz Boratyński Janusz Wójtowicz
Pod koniec tygodnia ruszą dni otwarte największej uczelni technicznej we Wrocławiu.

Choć do matury zostało jeszcze kilka miesięcy, absolwenci zdający w tym roku egzamin dojrzałości będą musieli niebawem podjąć jedną z ważniejszych decyzji w swoim życiu - muszą wybrać przedmioty maturalne.

Z roku na rok przybywa chętnych starających się o przyjęcie na kierunki techniczne, a więc zdających przedmioty ścisłe.
- Nie ma się co dziwić młodym ludziom. Rynek pracy nadal wyraźnie odczuwa niedosyt inżynierów, którym oferowane są bardzo atrakcyjne warunki pracy - tłumaczy Paweł Czuma z Politechniki Wrocławskiej. - Jako najlepsza uczelnia techniczna w kraju chcemy, by poza tymi argumentami mogli poczuć fascynującą atmosferę nauki u nas - dodaje.

Dlatego też Politechnika już za kilka dni otworzy swoje sale wykładowe i laboratoria dla wszystkich, którzy chcieliby sprawdzić, czy nauka w murach tej uczelni jest czymś dla nich. Będą się mogli o tym przekonać już 12 i 13 grudnia, czyli w najbliższe piątek i sobotę.

Podczas dni otwartych będzie można poznać między innymi pracę laboratorium prototypowego, w którym pracuje doktor Tomasz Boratyński.
- Jedną z rzeczy, którą się zajmujemy, a którą będzie można zobaczyć, jest tzw. wirtualne prototypowanie - mówi naukowiec. Chodzi o takie zaprojektowanie sprzętu w komputerze, by można było sprawdzić szczegółowo, jak się on będzie zachowywać w rzeczywistości.

- Można to porównać do projektowania bolidu Formuły 1 - tłumaczy doktor Boratyński. - Każdy kierowca ma przecież inny rozstaw palców, inny wzrost, do każdego trzeba inaczej dostosować samochód. Przy wirtualnym prototypowaniu można te wszystkie dane zastosować, a przede wszystkim sprawdzić ich poprawność już na poziomie projektowania - wyjaśnia dr Boratyński. W jaki sposób? Przy pomocy specjalnych okularów. Po ich założeniu możemy poczuć się jak w świetnej grze komputerowej, w której otacza nas niby-realny świat.

Oprócz Instytutu Technologii Maszyn i Automatyzacji, miejsca, gdzie powstają takie cuda, podczas dni otwartych będzie można także m.in. odwiedzić Instytut Konstrukcji i Eksploatacji Maszyn, a także obejrzeć pokaz możliwości zastosowania symulacji numerycznych w badaniach biochemicznych oraz pokaz systemu nawigacji.

W tym czasie uruchomiony zostanie także przy Wybrzeżu Wyspiańskiego 27 punkt informacyjny (budynek A-1, pokój 161), gdzie można będzie m.in. nabyć informator dla kandydatów na studia. Czynny będzie w piątek w godz. 8-15, a w sobotę w godz. 9-13.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska