Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bez Glapińskiego, ale za to ze Stefańskim

Paweł Gołębiowski
Uraz Marcina Stefańskiego nie był poważny. Koszykarz będzie mógł wystąpić w sobotę
Uraz Marcina Stefańskiego nie był poważny. Koszykarz będzie mógł wystąpić w sobotę Dariusz Gdesz
Ciężki mecz wałbrzyszan z Polpharmą. Zabraknie Glapińskiego, ale zagra Stefański.

W sobotę o godz. 17 koszykarze Victorii Górnika Wałbrzych zagrają w hali w Świebodzicach z Polpharmą Starogard Gdański. Zapowiada się ciekawy i zacięty mecz, bo przeciwnik wałbrzyszan to bardzo silny zespół, nie przypadkiem zajmujący aktualnie drugie miejsce w tabeli. Podopiecznym trenera Andrzeja Adamka trudno będzie zatem zrehabilitować się za dotkliwą porażkę sprzed tygodnia, kiedy przegrali na wyjeździe 82:51 z Atlasem Stalą Ostrów Wielkopolski.

- W meczu z Polpharmą zagra już Marcin Stefański, który z powodu kontuzji w Ostrowie nie wystąpił, ale nadal kontuzjowany jest Rafał Glapiński i jego w sobotnim pojedynku zabraknie - mówi trener Adamek.
Szkoleniowca przed pojedynkiem z tak wymagającym przeciwnikiem martwi brak jednego z zawodników prowadzących grę zespołu. Co prawda, w ostatniej kolejce ekipa trenera Mariusza Karola spisała się słabiej i uległa na swoim parkiecie 59:71 Anwilowi Włocławek, ale wcześniej odniosła dwa efektowne zwycięstwa. Pokonała we własnej hali 91:68 Kotwicę Kołobrzeg i 91:65 Sokołów Znicz Jarosław.

Zespół nazywany Kociewskimi Diabłami w tym sezonie spisuje się znakomicie. Drużyna trenera Karola poniosła dotąd tylko trzy porażki, a potrafiła na przykład wygrać w Słupsku 77:67 z Energą Czarnymi czy pokonać u siebie 84:64 PGE Turów Zgorzelec.
- Gdyby ktoś powiedział przed sezonem, że na koniec listopada będziemy mieli na koncie tylko trzy porażki, to wziąłbym taki wynik w ciemno. Czasem taka wpadka, jak ta w meczu z Anwilem, jest potrzebna, by zastanowić się nad swoja grą - mówi trener Mariusz Karol.

Biorąc pod uwagę postawę jego drużyny w poprzednich spotkaniach, porażkę z Anwilem można chyba rzeczywiście nazwać wpadką. Wicelider tabeli dysponuje bardzo mocnym i wyrównanym składem. Doskonale za-zwyczaj spisują się rozgrywający: Amerykanie Courtney Eldridge, Erick Barkley i Słoweniec Nejc Glavas. Bardzo groźni są też: rzucający Michael Hicks (USA), skrzydłowy Mujo Tuljkovic (Bośnia) oraz środkowi: Paweł Kowalczuk, Wojciech Żurawski i Amerykanin Eric Coleman.

- Najważniejsze dla nas będzie zatrzymanie trójki Eldridge, Hicks i Barkley. Grają świetnie w obronie i dysponują znakomitym rzutem. Jeśli nam się to uda, będziemy mieli szansę na zwycięstwo - ocenia Andrzej Adamek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska