Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto kupi Śląsk - Solorz czy Polsat?

Michał Mazur
Być może do końca roku rozstrzygnie się, czy Śląsk Wrocław zmieni właściciela.

Władze miejskie, do których należy większość akcji szóstego zespołu ekstraklasy, negocjują sprzedaż klubu Zygmuntowi Solorzowi.

To, oczywiście, informacja nieoficjalna, bo oficjalnie nikt nie chce na ten temat rozmawiać.
- Potwierdzam, że prowadzimy pewne negocjacje. To zresztą nie jest tajemnicą, gdyż miasto od początku swojego zaangażowania w Śląsk mówiło, że docelowo chce znaleźć poważnego inwestora. Czy kimś takim jest pan Solorz? Nie podam żadnego nazwiska ani innego szczegółu tych rozmów - zaznacza dyrektor Michał Janicki, prawa ręka prezydenta Rafała Dutkiewicza w sprawach wrocławskiego klubu.

Nieoficjalnie wiemy jednak, że Solorz jest poważnie zainteresowany kupnem Śląska. Zespół Ryszarda Tarasiewicza doskonale spisuje się w lidze, a niebawem grać będzie na nowoczesnym stadionie budowanym specjalnie na Euro 2012. To wszystko sprawia, że WKS jest bardziej atrakcyjnym towarem niż na przykład Lechia Gdańsk, w którą szef Polsatu swego czasu również chciał zainwestować. Poza tym, Solorz jest mocno związany z Wrocławiem i ten fakt może mieć również niebagatelne znaczenie.

Operacja kupna Śląska nie będzie jednak łatwa do przeprowadzenia. Po pierwsze, miasto nie jest jedynym udziałowcem. Właścicielem ok. 25 procent akcji jest lokalny biznesmen Andrzej Mazur i to z nim w pierwszej kolejności trzeba będzie rozmawiać.
Po drugie - miasto chcąc sprzedać swoje udziały w klubie będzie musiało ogłosić publiczny przetarg. To długa i dość zawiła procedura, która całe przedsięwzięcie rozciągnie w czasie. Wystarczy, że oprócz Solorza do przetargu zgłosi się ktoś jeszcze i nawet jeśli nie wygra, będzie mu przysługiwało prawo do zaskarżenia wyników tego postępowania.

Nie jest także pewne, kto dokładnie kupi Śląsk. Początkowo mówiło się o Polsacie, który jest okrętem flagowym finansowego imperium Solorza. Wiemy jednak, że przyszły właściciel Śląska chce uniknąć sytuacji, w jakiej znaleźli się szefowie holdingu ITI, do którego należy Legia. Dekodery stacji N kiepsko sprzedają się w miastach, których mieszkańcy nie przepadają za warszawską drużyną. Solorz obawia się, że podobny kłopot mogą sprawić piłkarze WKS-u biegający z logo Polsatu na koszulkach.

W tej sytuacji formalnym właścicielem Śląska może zostać inna spółka należąca do Solorza (a tych ma sporo, np. Elektrim czy Invest Bank). Nie można też wykluczyć, że klub zostanie kupiony bezpośrednio przez samego biznesmena.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska