Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mój reporter: Dlaczego rondo przy Stadionie Olimpijskm ma tak dziwną organizację ruchu?

Jerzy Wójcik.
Jak jeździć po rondzie przy Stadionie Olimpijskim?
Jak jeździć po rondzie przy Stadionie Olimpijskim? fot. Tomasz Hołod
Nasz Czytelnik, Marcin Waśniuk: Chciałbym się dowiedzieć, dlaczego rondo koło wejścia głównego na Stadion Olimpijski ma tak dziwną organizację ruchu - zamiast klasycznego ronda, pierwszeństwo mają wjeżdżający na nie.

Odpowiada reporter Jerzy Wójcik: Przede wszystkim, jak tłumaczą urzędnicy odpowiedzialni za organizację ruchu we Wrocławiu, skrzyżowanie al. Paderewskiego z al. Różyckiego nie jest rondem. Nie ma tam znaku informującego (znak C-12- ruch okrężny) o istnieniu ronda. - Mamy tam do czynienia ze zwykłym skrzyżowaniem, na którym obowiązuje tzw. zasada prawej ręki (ustępowanie pierwszeństwa pojazdom nadjeżdżającym z prawej strony - przyp. red.), z tą różnicą, że na środku znajduje się wyspa z zieleńcem, która wymusza ruch okrężny - tłumaczy Grażyna Nosek, szefowa Działu Zarządzania Ruchem Urzędu Miejskiego.

Urzędnicy uważają, że takie rozwiązanie sprawdza się w tym miejscu od lat. Wyspa i ruch okrężny przyczyniają się do spowolnienia i uspokojenia ruchu, co poprawia bezpieczeństwo na tym skrzyżowaniu. Nosek podkreśla, że o obowiązującej tu zasadzie "prawej ręki" przypominają znaki pionowe oraz wyraźne oznakowanie poziome na jezdni i nie ma konieczności wprowadzania innych rozwiązań i ustawiania tu dodatkowego znaku "rondo" (C-12). Oczywiście w świadomości wrocławian i kierowców to miejsce funkcjonuje jako rondo i nie ma w tym nic złego.

Przypomnijmy, że skrzyżowanie alei Różyckiego z aleją Paderewskiego najbardziej przypomina rondo klasyczne. To takie skrzyżowanie o ruchu okrężnym, na którym pierwszeństwo mają samochody wjeżdżające na nie, a nie te, które się na nim znajdują. We Wrocławiu dominują ronda o innej organizacji ruchu- razem ze znakiem informującym o rondzie, ustawiony jest zwykle znak A-7 (ustąp pierwszeństwa przejazdu), co odwraca sytuację - pierwszeństwo mają kierowcy znajdujący się w ruchu po rondzie.

Takie zasady panują na większości nowych skrzyżowań o ruchu okrężnym, które powstały przy okazji budowy obwodnicy śródmiejskiej oraz obwodnicy autostradowej. Urzędnicy tłumaczą, że każdorazowo o wprowadzeniu konkretnego rozwiązania w danym miejscu, bierze się pod uwagę przede wszystkim bezpieczeństwo kierowców i płynność ruchu. Dlatego w niektórych miejscach zastosowano rozwiązania mieszane. I tak np. na rondzie Powstańców Śląskich ruchem sterują dodatkowo światła. Natomiast na rondzie im. Rotmistrza Pileckiego (skrzyżowanie: Strzegomskiej, Mińskiej i Granicznej) pierwszeństwo mają kierowcy wjeżdżający na rondo z ul. Strzegomskiej (decyduje o tym bliskość przejazdu kolejowego), ale ustąpić pierwszeństwa przejazdu muszą kierowcy wjeżdżający z ul. Granicznej i Mińskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska