Kolejne niedociągnięcia można zobaczyć na węźle Południe (zjazd z AOW na autostradę A4). Tam białe linie wyznaczające pasy na jezdni wyglądają, jakby ktoś malował je po pijanemu.
Urzędnicy przekonują, że z AOW wszystko jest w porządku. - Jeżeli chodzi o główną jezdnię obwodnicy Wrocławia, to dotąd nie pojawiły się żadne usterki i nie było potrzeby, by wykonywać jakieś naprawy gwarancyjne - mówi Michał Nowakowski, z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Co do pofalowanych linii, przekonuje, że nie widać, by jezdnia w tym miejscu była nierówna. Podejrzewa jednak, że oznakowanie poziome mogło pod wpływem przejeżdżających samochodów "poprzesuwać się". Jednak czy tak jest dowiemy się po badaniach zleconych przez GDDKiA.
Przypomnijmy, że to już kolejne problemy z obwodnicą. Podczas wakacji drogowcy musieli na betonowe ekrany stojące przy AOW na odcinku od węzła Lotnisko do Wrocław Zachód nanieść dodatkowe zabezpieczenie przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi (PRZECZYTAJ: Autostradowa obwodnica Wrocławia w naprawie. Ekrany się sypią?). Już wtedy kierowcy zastanawiali się, dlaczego rok po otwarciu obwodnicy już trzeba remontować ekrany.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?