Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Za dwa lata lekarz wszystkie nasze wyniki będzie miał w komputerze

Magdalena Kozioł
We wrocławskim szpitalu wojskowym prześwietlenia można już oglądać na monitorach
We wrocławskim szpitalu wojskowym prześwietlenia można już oglądać na monitorach fot. Janusz Wójtowicz
Koniec z dokumentacją medyczną na papierze. Zamiast wypełniać papierowe dokumenty, lekarze będą mogli poświęcić więcej czasu pacjentom. Niestety, na takie zmiany trzeba będzie jeszcze poczekać, aż do sierpnia 2014 r. Wtedy cała służba zdrowia, ze szpitalami, przychodniami i lekarzami na indywidualnych praktykach, będzie musiała mieć całą dokumentację medyczną pacjenta wyłącznie w postaci elektronicznej.

Do lamusa pójdą wielkie klisze z prześwietlenia płuc czy złamanej nogi. Nie dostaniemy już do ręki wydruków z badania EKG czy morfologii, by biec z nimi do innego gabinetu. Lekarz od razu będzie miał do nich dostęp w swoim komputerze.
Dolnośląska Izba Lekarska zaczęła już szkolić medyków.

- Dzisiaj w większości placówek we Wrocławiu i na Dolnym Śląsku obowiązuje zapis konwencjonalny. Ten elektroniczny, to będzie inna rzeczywistość - mówi Igor Chęciński, prezes Dolnośląskiej Izby Lekarskiej.
Obawia się jednak, że nie wszystkie placówki medyczne zdążą się do tych zmian przygotować. Zrobił to już np. wrocławski Dolmed. Ale nie do końca.
- Ze względu na obowiązujące obecnie przepisy, musimy jeszcze archiwizować dokumenty papierowe - mówi Marek Moszczyński, prezes Dolnośląskiego Centrum Medycznego Dolmed przy ul. Legnickiej.

Pacjentom i lekarzom życie miało ułatwić nowoczesne Centrum Przetwarzania Danych Medycznych przy ul. Borowskiej. Powinno ono działać już od grudnia tego roku, jednak nawet nie rozpoczęły się nad nim jakiekolwiek prace.
Nowa serwerownia, obsługująca pacjentów nie tylko z Wrocławia i Dolnego Śląska, ale i z regionów Polski południowej i zachodniej, służyłaby do przechowywania danych o lekach, badaniach, zaleceniach i wskazaniach medycznych dla pacjenta. Każda placówka, niezależnie od tego, czy chory trafiłby np. do szpitala przy ul. Kamieńskiego, Traugutta czy przychodni przy ul. Dobrzyńskiej, miałby wgląd w jego dokumentację.

Inwestycję już dwa lata temu chciał zrealizować Wrocławski Medyczny Park Naukowo-Technologiczny. Dzisiaj jest dopiero na etapie szukania inżyniera kontraktu tego przedsięwzięcia i firmy budowlanej.

Skąd ten poślizg? Wojciech Homola, nowy wiceprezes Wrocławskiego Medycznego Parku Naukowo-Technologicznego (obecny zarząd spółki został powołany w czerwcu) tłumaczy, że poprzedni udziałowcy spółki przestali się dogadywać i z inwestycją nie ruszono przez prawie dwa lata, mimo że kupiono działkę, było pozwolenie na budowę i dotacja. Teraz wszystko się zmieni.
Budowa rozpocznie się pod koniec tego roku. - W 2014 r., gdy dokumentację medyczną będzie można prowadzić wyłącznie w postaci elektronicznej, będziemy już działać - zapewnia Homola.

To wymóg ustawowy, więc wszystkie szpitale i przychodnie już dzisiaj muszą zabiegać o pieniądze na komputery i specjalne oprogramowanie. Wiadomo, że większość wrocławskich szpitali, w tym Dolnośląskie Centrum Onkologii i przychodnia przy ul. Dobrzyńskiej, będą wspólnie walczyć w konkursie o pieniądze z Unii Europejskiej na informatyzację.

Budowa i wyposażenie Centrum Przetwarzania Danych Medycznych przy ul. Borowskiej ma kosztować 150 mln zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Za dwa lata lekarz wszystkie nasze wyniki będzie miał w komputerze - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska