Do napadu doszło w nocy z 28 na 29 sierpnia. 21-latek zamówił kurs z Jeleniej Góry spod jednego z lokali do Kowar. – W czasie jazdy 21-latek rozmawiał z kierowcą na różne tematy. Kiedy dojechali do Kowar, w pewnym momencie mężczyzna, który siedział bezpośrednio za nim, zaatakował go, bił i dusił – relacjonuje kom. Kamil Rynkiewicz z dolnośląskiej policji.
Młody mężczyzna zabrał taksówkarzowi pieniądze i telefon. Potem kazał mu wysiadać z auta. Łupem 21-latka padła też kasa fiskalna, a także sama taksówka, którą kilka kilometrów dalej porzucił.
Pokrzywdzony sam znalazł porzucony pojazd, a następnie zawiadomił policję o napadzie. Opis napastnika pozwolił na szybkie zatrzymanie 21-latk. Niebawem był już w areszcie i przyznał się do wszystkiego. W jego mieszkaniu funkcjonariusze odnaleźli większość skradzionych rzeczy.
O losie 21-latka zdecyduje sąd, za rozbój grozi mu do 12 lat więzienia. Został tymczasowo aresztowany na 2 miesiące.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?