18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy żądają supermarketu na Wielkiej Wyspie

Magdalena Kozioł
Marcin Oliva Soto/ Gazeta Wrocławska
Niemal dwa tysięce mieszkańców Wielkiej Wyspy podpisało już petycję za budową dyskontu spożywczego. Lokalizacje wskazali sami. Lidla, czy Biedronkę widzieliby m.in. przy ulicach: Dembowskiego, Leśnej, Mydlanej czy Swojczyckiej.

- Akcja potrwa do połowy września - informuje Bartosz Barabasz, jeden z inicjatorów walki o wielkopowierzchniowy sklep.
Ta petycja trafi później do przedstawicieli dyskontów i władz Wrocławia.

Dlaczego na innych osiedlach jest nawet po parę marketów, a u nas ani jednego? - pytają mieszkańcy, a na Wielkiej Wyspie wciąż królują małe sklepiki, z wygórowanymi cenami i ograniczonym asortymentem? Narzekają, że najbliżej mają do oddalonego o parę kilometrów Centrum Handlowego Korona przy ul. Krzywoustego. Zakupy robią też w Biedronce przy pl. Grunwaldzkim.

W zwolennikach dyskontów ostatnio pojawiła się nadzieja, że pojawi się on w zajezdni Dąbie, którą w przyszłym roku będzie chciało sprzedać MPK. Temat zrobił się gorący, bo pojawili się przeciwnicy takiego właśnie zagospodarowania tego obiektu. Marketowi w tym miejscu powiedzieli "nie". - Sala koncertowa, teatr, biblioteki, Muzeum Techniki, czy inne połączone pod jednym dachem instytucje kultury to tylko niektóre z pomysłów wartych realizacji - wylicza na stronie internetowej osiedla Biskupin - Sępolno - Dąbie - Bartoszowice radny Marek Zalewski, przewodniczący komisji handlu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska