Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużel: Kto chce we Wrocławiu ronda imienia Lee Richardsona?

Agnieszka Chamioło, spartanie.org
Lee Richardson, niegdyś żużlowiec Atlasu Wrocław, zmarł we Wrocławiu 13 maja 2012 roku, w wyniku obrażeń jakich doznał na torze Stadionu Olimpijskiego podczas meczu Betardu Sparty Wrocław z PGE Marmą Rzeszów, w której barwach występował.
Lee Richardson, niegdyś żużlowiec Atlasu Wrocław, zmarł we Wrocławiu 13 maja 2012 roku, w wyniku obrażeń jakich doznał na torze Stadionu Olimpijskiego podczas meczu Betardu Sparty Wrocław z PGE Marmą Rzeszów, w której barwach występował. Piotr Warczak
Do Przewodniczącego Rady Miejskiej wpłynął wniosek o nadanie rondu przy Stadionie Olimpijskim imienia tragicznie zmarłego we Wrocławiu żużlowca Lee Richardsona. Pomysł ten wzbudził wiele kontrowersji zarówno wśród działaczy, dziennikarzy, ale przede wszystkim wśród kibiców. W odczuciu wielu z nich miasto żużlem zajmuje się w co najmniej skromny sposób, więc nic dziwnego, że rzeczony wniosek wywołał niemałe zaskoczenie.

Radny, który wywołał to zamieszanie to Damian Mrozek. By zrozumieć skąd idea, postanowiliśmy sprawdzić czy ów radny ma coś wspólnego z wrocławskim żużlem. - Chodzę na żużel. Najpierw w latach 1991- 1997. Byłem na tym słynnym barażu z Unią Leszno, pamiętam powrót w ogromnym korku. Teraz od trzech lat regularnie jestem na meczach - mówi Damian Mrozek. Oto zapis całej rozmowy:

W uzasadnieniu wniosku powołana została opinia środowiska związanego ze sportem motorowym. Z naszych informacji wynika, że środowisko związane z wrocławskim żużlem odżegnuje się od tej idei?
D.M.: Rozmawiałem z kilkoma osobami ze środowiska związanego z wrocławskim żużlem i moja propozycja jest przez nich akceptowana. Nie spodziewałem się, że może ona budzić jakieś negatywne skojarzenia czy też podejrzenie o zabieganie o medialność. Lee zginął jako młody człowiek, osierocił troje dzieci, zostawił żonę. Zginął na wrocławskim torze wydaje mi się, że zasłużył na upamiętnienie, a czy koniecznie w formie nazwy ronda, alei, skweru czy uliczki - na pewno można o tym rozmawiać.

Kibice Sparty pragną doceniania dawnych sław Sparty - Pociejkowicza, Bruzdy, Kupczyńskiego, Nieścieruka i wielu, wielu innych. Jak szanse na uczczenie pamięci widzi radny Damian Mrozek?
D.M.: Pewnie, że można próbować wprowadzić na nowo-powstających ulicach nazwiska, o których rozmawiamy, Wydawało mi się jednak, ze Lee i jego dramatyczna i nagła śmierć zasługuje na uznanie. Wydaje mi się, że tablica pamiątkowa w pobliżu sektora pod którym zginął byłaby mało widoczna.

Czy złożenie wniosku o nazwanie ronda imieniem Lee Richardsona przesądza sprawę, czy jest szansa na zmianę wniosku?
D.M. To nie jest tak, że składa się do Przewodniczącego Rady Miejskiej wniosek, który od razu przechodzi, może być wpisany do sesji Rady Miejskiej w dniu 13 września 2012 lub późniejszej, październikowej sesji. Można też wprowadzić zmiany czy też poddać to konsultacjom chociażby ze stowarzyszeniem Spartanie.

Wrocławski żużel potrzebuje uzdrowienia. Stadion Olimpijski potrzebuje remontu. Czy Komisja Sportu, w której Pan zasiada widzi konieczność działania na rzecz wrocławskiego speedway i czy wyraża chęć współpracy na rzecz poprawy sytuacji?
To jest kwestia dogadania się. W komisji wielu kibiców żużla nie ma, ale w mieście jest ich całkiem sporo, więc na pewno trzeba zająć się tym tematem i można coś ruszyć.

Komentarz Agnieszki Chamioło (spartanie.org):
Wybierając się na spotkanie z panem radnym miałam niepokojącą wizję spotkania z człowiekiem, który z racji pełnionej funkcji szybko temat zakończy i upierając się przy swoim zdaniu pozbawi mnie resztki złudzeń na możliwość dialogu z politykiem. Pan Damian Mrozek jednak mile mnie zaskoczył przyjmując argumenty, które kierowały nami w "proteście" przeciwko takiemu upamiętnieniu Lee. Pozostaje mi tylko mieć nadzieję, że nasze propozycje zapadły panu radnemu w pamięć i wniosek doczeka się korekty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Żużel: Kto chce we Wrocławiu ronda imienia Lee Richardsona? - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska