18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka ręczna: Bogdan Wenta powiedział, że Zagłębie Lubin to ciekawa drużyna

Paweł Pluta
Vive Targi Kielce, prowadzone przez Bogdana Wentę, pokonało w meczu towarzyskim rozegranym w Jeleniej Górze Zagłębie Lubin 32:27.
Vive Targi Kielce, prowadzone przez Bogdana Wentę, pokonało w meczu towarzyskim rozegranym w Jeleniej Górze Zagłębie Lubin 32:27. Piotr Krzyżanowski
Z Dariuszem Bobrkiem, trenerem piłkarzy ręcznych Zagłębia Lubin rozmawia Paweł Pluta.

W Memoriale Jerzego Klempela zajęliście drugie miejsce w stawce dwunastu zespołów. Czy to oznacza, że w w rozpoczynającym się za niespełna trzy tygodnie sezonie Zagłębie będzie walczyło o coś więcej niż tylko utrzymanie w PGNiG Superlidze?
Za wcześnie mówić, czy to był jakiś wyznacznik jeśli chodzi o formę i grę w Superlidze. Na pewno to maluteńki plusik, bo w Dzierżoniowie były fragmenty dobrej gry z naszej strony, ale nie w każdym meczu. Naszym celem w lidze jest lepsza gra niż w minionym sezonie, uniknięcie walki w play-outach i zakwalifikowanie do play-offów. Z im wyższej pozycji, tym lepiej.

Dla Pana będzie to pierwsza samodzielna praca w roli pierwszego trenera w PGNiG Superlidze. Proszę przypomnieć swoją karierę.
W piłkę ręczną zacząłem grać w Złotoryi. Potem przeniosłem się do Miedzi Legnica, z którą awansowałem najpierw do I ligi, a potem do ekstraklasy. Następnie trafiłem do Zagłębia Lubin i też wywalczyliśmy awans do ekstraklasy. Jako lewoskrzydłowy Zagłębia zdobyłem Puchar Polski i czwarte miejsce w lidze, choć przed play-offami byliśmy na 7. miejscu. Karierę zawodniczą zakończyłem w 1995 roku i przez kilka lat byłem trenerem grup młodzieżowych w Zagłębiu. Od sezonu 1999/2000 do marca tego roku byłem drugim szkoleniowcem. W tym czasie Zagłębie prowadzili: Michał Kaniowski, Zenon Łakomy (srebro 2005), Jerzy Szafraniec (brąz 2006, złoto 2007 i srebro 2008) oraz Jacek Będzikowski. Następnie postawiono przede mną zadanie szukanie nowych zawodników do zespołu, a później zaproponowano rolę pierwszego trenera. Moimi asystentami zostali Adrian Anuszewski i Pioter Obrusiesiewicz.

Terminarz ułożył się tak, że na dzień dobry gracie w Kielcach z Vive, potem wyjeżdżacie do Głogowa, by w końcu w trzeciej kolejce zagrać u siebie z Siódemką Miedzią Legnica.
Powiem więcej, że pierwsze sześć spotkań będzie trudne, bo potem gramy z MMTS Kwidzyn, Stalą Mielec i Azotami Puławy, a te zespoły o coś walczyły w minionym sezonie. Z Vive graliśmy ostatnio towarzysko w Jeleniej Górze. W ich składzie zabrakło Chorwatów, którzy na igrzyskach zdobyli brąz, a także kontuzjowanego Grzegorza Tkaczyka. Pozostali zawodnicy zagrali z nami na poważnie. My zaprezentowaliśmy się dobrze w obronie i w 45 min przegrywaliśmy 18:20, by ulec ostatecznie 27:32. Trener Bogdan Wenta powiedział po tym meczu, że Zagłębie to teraz ciekawa drużyna.

Sprawa tytułu mistrza Polski rozstrzygnie się znów między dwójką Vive Targi Kielce a Orlenem Wisłą Płock?
Oczywiście. Cenię i szanuję trenerów i zawodników z Płocka, ale moim zdaniem siła będzie w tym sezonie po stronie Kielc. Kadrowo to tak świetny zespół, że można im nawet wróżyć grę w Final Four Ligi Mistrzów.

A jak kadrowo zmieniło się Zagłębie i jaka jest Pan wizja tego zespołu?
Chcemy grać agresywnie w obronie, z kontry i to nie tylko w pierwsze tempo. W poprzednich sparingach chciałem uzyskać ten styl grając bez z zmian, ale to za duże obciążenie fizyczne. Ostatnio obrośliśmy to na dwie zmiany, a generalnie chodzi oto, aby było ich jak najmniej. Nad tym pracujemy. Jeśli chodzi o kadrę to z zespołu odeszli: Piotr Obrusiewicz, Paweł Orzłowski, Piot i Paweł Adamczakowie, Marceli Migała, Radosław Fabiszewski i Michał Świrkula. Nowe twarze to przede wszystkim rozgrywający: Michał Bartczak (ostatnio Warmia Olsztyn - przyp. red.), Grzegorz Gowin (Azoty Puławy), Dawid Przysiek (Nielba Wągrowiec), Mateusz Przybylski (Vive Kielce), Adam Marciniak (Zepter Warszawa), Łukasz Achruk (Miedź Legnica) i nasz wychowanek Patryk Siekaniec.

Kto powinien zostać trenerem kadry. Niemiec Michael Biegler czy Jarosław Cieślikowski, którzy znaleźli się w "finale" konkursu ogłoszonego przez ZPRP?
Trudno mi odpowiedzieć. Znam dobrze trenera Cieślikowskiego, ale zupełnie nie wiem jak prezentuje się jego kontrkandydat. Ta decyzja musi zostać w gestii działaczy związku.

Co robi Dariusz Bobrek poza piłką ręczną?

Lubię wędkować oraz kolekcjonować i zbierać minerały. Ale moją życiową pasją jest piłka ręczna.
Rozmawiał Paweł Pluta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska