We wspomnianej 6. kolejce "Miedziowi" prowadzili popierwszej połowie 2:0 z Górnikiem, ale ambitnie walczący zabrzanie, prowadzeni przez nowego trenera Leszka Ojrzyńskiego, zdołali doprowadzić do wyrównania. Niewiele brakowało, a Górnikowi udałoby się nawet wygrać ten mecz.
Sztab szkoleniowy Zagłębia zapewnił, że dołoży wszelkich starań, aby w kolejnych spotkaniach udało się uniknąć takiego rozluźnienia. Od początku sezonu lubinianie fundują swym fanom dużą huśtawkę nastrojów. Wiele wskazuje więc na to, że problem leży w głowach zawodników.
W sobotę w Lubinie pojawi się dwóch piłkarzy, którzy w przeszłości grali dla Zagłębia. Mowa tutaj o Macieju Iwańskim (96 spotkań w lidzie i 26 goli dla KGHM-u - przyp. PJ) oraz Pawle Oleksym (13 meczów w ekstraklasie w miedziowych barwach - przyp. PJ). Obaj jednak zapewniają, że sentymentów na murawie nie będzie.
- W Zagłębiu grałem na innej pozycji niż teraz. Dobrze się tam czułem i miło wspominam czas spędzony w Lubinie, ale na boisku sentymentu odczuwał nie będę. W moim wieku to już nie grozi - zapewniał w rozmowie z Niebiescy TV Iwański.
W Zagłębiu z kolei gra piłkarz, który w polskiej ekstraklasie wypromował się właśnie dziękiwystępom w Chorzowie. Mowa oczywiście o Łukaszu Janoszce. "Ecik" w pojedynku z Górnikiem Zabrze musiał opuścić plac gry już po 30 min z powodu urazu. W tygodniu miał indywidualne treningi, ale jego występ nie jest zagrożony. W 18. meczowej zabraknie za to Jana Vlaski. Słowak nieco dłużej niż przypuszczano dochodzi do siebie po kontuzji pachwiny, której doznał w starciu z Lechem Poznań.
Nieoficjalnie udało nam się dowiedzieć, że przy ustalaniu wyjściowego składu trener Stokowiec bierze pod uwagę Macieja Dąbrowskiego. Niektóre media piszą, że "Dąbroś" jest już o krok od tureckiego Osman-lisporu. Podobno kością niezgody w negocjacjach między klubami jest metoda zapłaty. Turcy chcą płacić w ratach, na co nie chcą zgodzić się działacze KGHM-u. Okienko transferowe w Europie zamyka się 1 września, więc czasu na finalizację tej transakcji pozostało niewiele. Na dodatek dyrektor sportowy Zagłębia przebywa obecnie na urlopie, więc odejście stopera wydaje się coraz mniej prawdopodobne.
Ekstraklasa - VII kolejka
1. Piast Gliwice 6 15 9-6
2. Cracovia 6 11 8-4
3. Legia Warszawa 6 10 14-6
4. Jagiellonia Białystok 6 10 11-8
5. Ruch Chorzów 6 10 10-7
6. Pogoń Szczecin 6 10 8-6
7. Korona Kielce 6 10 8-8
8. Śląsk Wrocław 6 9 8-8
9. Zagłębie Lubin 6 8 7-8
10. Wisła Kraków 6 7 9-7
11. Górnik Łęczna 6 7 7-9
12. Lechia Gdańsk 6 6 8-8
13. Termalica Nieciecza 6 6 5-9
14. Lech Poznań 6 4 4-8
15. Podbeskidzie Bielsko-Biała 6 3 5-12
16. Górnik Zabrze 6 1 7-14
Najlepsi strzelcy: 7 goli - Nemanja Nikolić (Legia), 4 gole - Martin Nespor (Piast), Michał Przybyła (Korona), 3 gole - Flávio Paixao, Robert Pich (obaj Śląsk), Maciej Gajos (Jagiellonia), Lukáš Haraslín (Lechia), Konstantin Vassiljev (Jagiellonia), Eduards Višnakovs (Ruch), Łukasz Zwoliński (Pogoń).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
