Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Drogowcy zakorkowali Kazimierza Wielkiego. Choć nie mieli zgody

Weronika Skupin
Aż 45 minut trwał dziś w porannym szczycie komunikacyjnym przejazd kilkuset metrów z placu Dominikańskiego do likwidowanego Przejścia Świdnickiego. Powód? Robotnicy pracujący przy budowie galerii mającej zastąpić przejście bez żadnej zapowiedzi i dodatkowego oznakowania zamknęli kolejny pas ulicy Kazimierza Wielkiego w kierunku Nowego Światu. Kierowcom pozostał do dyspozycji tylko jeden pas.

– W nocy rozpoczęło się wylewanie betonu, jednak przeciągnęło się to do godzin porannych - przyznaje Małgorzata Szafran z ratusza. - Wszelkie utrudnienia polegające na zajęciu dodatkowego pasa odbywają się według harmonogramu właśnie w nocy, ale w tym przypadku cały proces trwał dłużej. Wiemy o utrudnieniach i przepraszamy, korek powinien się niebawem rozładować, do dyspozycji są już dwa pasy – dodaje.

Firma Pro-Tra Building wykonująca prace w rejonie Przejścia Świdnickiego zostanie upomniana, kary finansowej nie będzie, przynajmniej nie tym razem. – Inwestor wystosował notatkę do wykonawcy z prośbą o wyjaśnienie, z czego wynikało opóźnienie i dlaczego zajął on dwa pasy ruchu w godzinach porannych. Został też upomniany, że zgodnie z ustaleniami powinien udostępnić tam kierowcom dwa pasy ruchu w ciągu dnia, to newralgicznypunkt miasta – przekazuje Małgorzata Szafran.

Jak mówi Szafran, kary dla drogowców nie będzie gdyż ZIM postanowiło "postawić na współpracę" z wykonawcą, a nie go karać.

Urzędniczka tłumaczy, że wykonawca na tyle szybko poinformował o utrudnieniach, że informacje o nich znalazły się na elektronicznych tablicach dla kierowców. Tyle, że w korku utknęli w dużej części kierowcy jadący od strony placu Grunwaldzkiego. A tam elektroniczna tablica od kilku dni nie działa.

Prace przy likwidacji przejścia mają się zakończyć 30 listopada.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska