Był to zarazem pierwszy mecz Miedzianki pod wodzą Ryszarda Tarasiewicza, który zastąpił kilka dni temu na stanowisku trenera Ryszarda Kuźmę.
Mimo że oba zespoły stworzyły przez całe spotkanie sporo bramowych sytuacji, to gol padł chwilę przed ostatnim gwizdkiem arbitra. Na płaski strzał z prawej strony pola karnego zdecydował się bowiem Grzegorz Bartczak, dając Miedzi pierwsze trzy punkty w tym sezonie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?