Trener Baniak: Jesteśmy takimi frajerkami

Legniczanie naprawdę bardzo dobrze zaprezentowali się na tle innego kandydata do awansu do ekstraklasy. Jednak w dalszym ciągu ma problemy ze skutecznością. Choć stworzyli więcej podbramkowych sytuacji niż przyjezdni, to ekipa z Bydgoszczy częściej uderzała w światło bramki. To już drugi mecz, w którym legniczanie na boisku przeważali, ale ostatecznie to rywal zdobywał trzy punkty.

- Wszystko nam zagrało, oprócz wyniku - powiedział trener Miedzianki. - Mecz toczony był na poziomie ekstraklasowym i na pewno mógł się podobać zarówno legnickim kibicom, jak i telewidzom. Wiem, jak ważny był to mecz dla naszych kibiców, dlatego przepraszam ich za porażkę, ale gry swojej drużyny się nie wstydzę. Uważam nawet, że w drugiej połowie graliśmy bardzo dobrze, tylko zabrakło kropki nad i w postaci bramki. Cóż, błędów w defensywie liga nie wybacza, a tym bardziej Abbott - dodał.

Wysoki poziom meczu chwalił też trener Zawiszy Jurij Szatałow. - Z mojego punktu widzenia spotkali się dziś dwaj bardzo ciekawi i mocni rywale. Ja jestem w lepszym nastroju niż trener gospodarzy, bo wywalczyliśmy punkty. Jestem przekonany, że w Legnicy jeszcze wiele drużyn straci punkty. Współczuję zawodnikom, że musieli grać w tak potwornym upale, a jednocześnie podziwiam ich, że w tych warunkach motorycznie dobrze wytrzymali trudy meczu - powiedział.

Wczoraj debiut w barwach Miedzianki zaliczył Aleksander Ptak. Bramkarz przyszedł do klubu w trybie awaryjnym, po tym, jak czerwoną kartką w meczu Pucharu Polski z Polonią Warszawa ukarany został Andrzej Bledzewski. Doświadczony gracz m.in. Zagłębia Lubin zapewniał, że jest w pełni gotowy do gry już teraz, bo cały czas był w treningu. Wypadł przyzwoicie, przy straconych bramkach nie miał wiele do powiedzenia.

W następnej kolejce Miedziankę czeka wyjazdowe spotkanie. Legniczanie w Niecieczy zmierzą się z Termalicą Bruk-Bet (godz. 16).

I liga

Miedź Legnica - Zawisza Bydgoszcz 1:2
Grzegorzewski 12 (k) - Abbott 4, 22
sędzia: Łukasz Bednarek (Koszalin)
żółte kartki: Łuszkiewicz, Starosta - Zawistowski, Hermes, Petasz.

Miedź: Ptak - Starosta, Tanżyna, Woźniczka, Zasada - Madejski, Kasperkiewicz, Łuszkiewicz, Grzegorzewski (64 Alexandre), Szymański (75 Hempel) - Zakrzewski (75 Retlewski).

Zawisza: Witan - Stefańczyk, Kopacz, Skrzyński, Petasz - Mąka (69 Gevorgyan), Hermes, Zawistowski (84 Jankowski), Masłowski, Błąd - Abbott (72 Chałas).

Pozostałe mecze 3. kolejki: Polonia- Olimpia 1:2 (Kamil Walesa 89- Adam Cieśliński 61, Piotr Ruszkul 79), Sandecja - Flota 0:2 (Sebastian Olszar 44, Ensar Arifović 65), GKS T.- Termalica 0:3 (Jakub Biskup 45, Szymon Sobczak 47, Piotr Ceglarz 88), Okocimski - Kolejarz 1:1 (Paweł Pyciak 89 - Maciej Kowalczyk 52), GKS K. - Cracovia 1:1 (Krzysztof Wołkowicz 89 - Vladimir Boljević 24), Stomil - Warta 0:2 (Bartłomiej Pawłowski 49, Wojciech Trochim 54), Dolcan - ŁKS 1:1 (Maciej Tataj 2 - Jakub Więzik 68), Arka - Bogdanka 2:0 (Radosław Pruchnik 63, Marcus Vinícius 69).

1. Flota Świnoujście     3    9    5-0 
2. Zawisza Bydgoszcz     3    7    7-1 
3. Arka Gdynia        2    6    4-0 
4. Kolejarz Stróże     3    5    4-3 
5. Dolcan Ząbki     3    5    3-2 
6. Okocimski Brzesko     2    4    3-2 
7. Warta Poznań     3    4    3-3 
8. Olimpia Grudziądz     3    4    2-2 
9. Łódzki KS         3    4    3-4 
10. Sandecja Nowy Sącz     3    3    1-7 
11. Miedź Legnica     3    3    4-4 
12. Stomil Olsztyn     3    3    3-4 
13. Termalica Nieciecza     2    3    3-1 
14. GKS Katowice     3    2    3-4 
15. GKS Tychy        3    2    1-4 
16. Cracovia          1    1    1-1 
17. Polonia Bytom     2    0    1-4 
18. Bogdanka Łęczna     3    0    1-6

Następna kolejka (sobota): Olimpia - ŁKS (17), Warta - Dolcan (17), Bogdanka - GKS K. (17), Polonia - Sandecja (17), Flota - GKS T. (17.30), Zawisza - Okocimski (19), Cracovia - Stomil (19.45, Orange Sport). Niedziela: Kolejarz - Arka (12.30), Termalica - Miedź (16).