Kilka minut przed godziną 11 kościół był już pełen ludzi. Dlatego wierni, którzy przyszli pożegnać ks. prof. Waldemara Irka gromadzili się już na pobliskim placu Zamkowym. Msza była transmitowana na telebimie ustawionym na placu przed kościołem.
W uroczystej mszy udział wzięli m.in. rektorzy największych wrocławskich uczelni, wojewoda Aleksander Marek Skorupa, były marszałek województwa - Paweł Wróblewski, poseł PO z Oławy - Roman Kaczor czy wiceprezydent Wrocławia - Maciej Bluj.
Podczas mszy odczytano m.in. napisany 11 lat temu - testament ks. prof. Waldemara Irka. Dziękował w nim Bogu, że spotkał na swojej drodze "tylu cudownych ludzi, moich przyjaciół". - Jestem ciekawy spotkania z Żywym Bogiem. Tyle razy o Nim mówiłem i myślałem, a po śmierci będę już wiedział wszystko o sensie i wieczności - napisał.
Ksiądz Waldemar Irek w testamencie zaznaczył także, że chciałby, by jego pogrzeb był skromny, a zamiast kazania, by zabrzmiał fragment utworu granego na skrzypcach ze znanego filmu "Lista Schindlera". Oczywiście te życzenia spełniono.
Kondukt pogrzebowy, który liczył kilkanaście tysięcy osób, przed godziną 13 dotarł na stary cmentarz przy ul. Zwierzynieckiej w Oławie. Pochówek ks. prof. Waldemara Irka zakończył się około godziny 14.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?