Tak naprawdę drogi wymienione przez Pawła Nowaka jednokierunkowe nie są. Rowerzyści mogą się nimi poruszać w obu kierunkach. Na ulicy Trzebnickiej świadczy o tym chociażby wyrysowany na niej znak roweru, który jest obrócony raz w jedną, a raz w drugą stronę. To on, a także niebieskie znaki pionowe z symbolem roweru informują, że dana trasa jest przeznaczona dla rowerzystów.
Jeżeli chodzi o ulicę Kromera to również tam droga prawie na całej długości jest dwukierunkowa. Chyba że chodzi o skrzyżowanie z Boya-Żeleńskiego, ale wtedy światła z dwóch stron ulicy są potrzebne, by chociażby rowerzysta mógł bezpiecznie dojechać z i do stacji benzynowej.
Podobnie jest z drogą rowerową przy ulicy Bolesława Krzywoustego. A jeżeli chodzi o wyjazd z ul. Czajkowskiego, to światła z obydwu stron zostały tam założone, by umożliwić przejazd rowerzystom poruszającym się od strony tej ulicy.
We Wrocławiu większość dróg rowerowych jest dwukierunkowa. Na ulicy Trzebnickiej ma się to wprawdzie zmienić za sprawą projektu z Wrocławskiego Budżetu Obywatelskiego, który zakłada wyrysowanie pasów po drugiej stronie ulicy.
Na pewno jednokierunkowe są kontrapasy, z których jednak część rowerzystów korzysta jadąc po prąd. Kontrapasy można spotkać m.in. na ul. Kościuszki czy w okolicach Rynku i są one wyznaczone na jednokierunkowych jezdniach w kierunku przeciwnym do tego, którym poruszają się samochody. Jednocześnie przepisy zobowiązują rowerzystów jadących w tą samą stronę co auta, by korzystali z ulicy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?