Spotkanie oglądała z trybun Ukrainka Ana Salowiowa, przed którą testy w gwardyjskiej ekipie. Jedno można jednak stwierdzić już teraz - jest tak wysoka, jak ją anonsowano, a nawet wyższa.
- To prawda, 191 cm. Sam mierzyłem - mówił nam jeszcze przed spotkaniem prezes sekcji Jacek Grabowski.
Czy Ukrainka okaże się kołem ratunkowym, trudno wyrokować. Póki co, nie wiadomo nawet, czy zostanie we Wrocławiu. Wczorajszą potyczkę oglądała jeszcze beznamiętnie, a działo się sporo. Jak to w żeńskiej siatkówce. Po gładkim zwycięstwie w pierwszej partii druga toczyła się już punkt za punkt. Do czasu aż w końcówce wrocławianki wypracowały sobie pięciopunktową przewagę (24:19). Wtedy po mieleckiej stronie parkietu pojawiła się wychowanka Gwardii Paulina Dutkiewicz.
Wejście zaznaczyła punktem ze środka, a później kąsała zagrywką. Nie były to trudne serwisy, lecz wypuszczane w strefy konfliktu narobiły niezłego bałaganu. Gospodynie zaczęły robić na przyjęciu wszystko oprócz przyjmowania. I przegrały 25:27.
Gdy mielczanki prowadziły już w meczu 2:1, poczuły krew. Zaczęły myśleć o całej puli. I mogły myśleć o tym poważnie, w czwartej odsłonie prowadziły 20:16. A przegrały 23:25.
Na takich właśnie zwrotach akcji opiera się żeńska siatkówka. W tie-breaku było więc podobnie. Z prowadzenia wrocławianek 8:2 nie zostało nic. Stal wygrała tę partię 15:12 i całe spotkanie 3:2.
- Czas zejść na ziemię. Trudno było przypuszczać, że po wygranej w Pile nastąpi seria naszych zwycięstw - ubolewał trener Rafał Błaszczyk. Jego zespół wciąż jest jednak nad kreską, czyli w ósemce.
PlusLiga Kobiet
Impel Gwardia Wrocław - Stal Mielec 2:3 (25:12, 25:27, 17:25, 25:23, 12:15).
Gwardia: Mroczkowska, Haładyn, Kruk, Barańska, Szafraniec, Efimienko, Jagiełło (libero)- Krzos, Czerwińska, Kupisz.
Stal: Ściurka, Olczyk, Zaroślińska, Dązbłaż, Skorupa, Niedźwiecka, Banecka (libero) - Dutkiewicz, Związek, Łukaszewska, A. Wilk.
Inne mecze 6. kolejki:
AZS Białystok - Centrostal Bydgoszcz 1:3 (22:25, 19:25, 25:23, 15:25),
Muszynianka Muszyna - Gedania Żukowo 3:0 (25:19, 25:16, 25:22),
Calisia Kalisz - Aluprof Bielsko-Biała 1:3 (25:17, 17:25, 21:25, 18:25),
Farmutil Piła - MKS Dąbrowa Górnicza w czwartek (godz. 18).
W następnej kolejce (29.11) grają:
Aluprof Bielsko-Biała - Impel Gwardia,
Gedania Żukowo - Farmutil Piła,
Muszynianka Muszyna - Centrostal Bydgoszcz,
Stal Mielec - AZS Białystok,
MKS Dąbrowa Górnicza - Calisia Kalisz (3.12).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
