Zapytaliśmy o to Monikę Słowik, dyrektor Wrocławskiego Toru Wyścigów Konnych - Partynice.
- Od lat do nas można przychodzić za darmo w ciągu dnia. Tor wyścigowy jest otwarty codziennie w godz. 7-20. Można przyjść i przyglądać się np. treningom - wyjaśnia Monika Słowik.
- Zainteresowani, którzy odwiedzą nas jeszcze w tym tygodniu w godz. 8-16 będą mogli zobaczyć ok. 60 grupę dzieci. Wrocławski Tor Wyścigów Konnych od końca lipca prowadzi półkolonię. Uczestnicy jeżdżą na koniach, biorą udział w grach, zabawach i ćwiczeniach. Jest u nas teraz bardzo wesoło - informuje Monika Słowik.
- Każdego dnia przychodzi do nas na spacer wiele matek z dziećmi. Oglądają konie, mogą wejść też do stajni i je zobaczyć - dodaje pani Monika.
- Należy tylko pamiętać, że konie nie jedzą tego co ludzie, czyli brzoskwiń czy cukierków. Dlatego lepiej na nie patrzeć niż dokarmiać - przypomina Monika Słowik.
- Prawie każdego dnia przychodzi do nas dziadek ze swoją wnuczką. Wspólnie podziwiają konie, bo to ich pasja - opowiada Słowik.
- W tygodniu o godz. 16 można podziwiać zajęcia nauki jazdy konnej. W sobotę i niedzielę są one o godz. 15 - mówi dyrektor Monika Słowik.
Możesz dowiedzieć się więcej: Zarejestruj się w***GAZETAWROCLAWSKA.PL/PIANO**
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?