- Na razie nie przyszły żadne pieniądze. Sprawdzałem rachunek i nic nie było. Jeśli nie przyjdą w najbliższym czasie przekażę im wezwanie do zapłaty w terminie do 7 dni. Jeśli to nic nie da złożę pozew do sądu. Będę szukał też kontaktu z innymi osobami poszkodowanymi przez Amber Gold - mówi wrocławski klient firmy Marek Szpigelman, któremu Amber Gold jest winna 12 tys. zł plus odsetki.
W całym kraju już ponad 100 osób, klientów Amber Gold zamierza złożyć pozew zbiorowy przeciwko firmie, mają już swojego prawnika.
Przypomnijmy, że wczoraj Marcin Plichta, prezes Amber Gold, na konferencji prasowej zwołanej w siedzibie firmy w Gdańsku, zapewnił, że zacznie wypłacać klientom pieniądze. Amber Gold to fundusz, który oferował nawet 10 procentowe stopy zwrotum rocznie z powierzonych lokat. Pieniądze inwestował w złoto. Tydzień temu należąca do firmy linia lotnicza OLT Express straciła płynność finansową i zawiesiła loty. Trzy dni temu pierwsi klienci Amber Gold udali się do gdańskiej prokuratury, zarzucając szefom firmy oszustwo. Nie mogli wycofać swoich pieniędzy mimo, że termin lokat minął.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?