Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mój reporter: Dlaczego tramwaje niskopodłogowe nie są oznaczone na rozkładach?

Alina Plata
Tomasz Hołod
- Często jeżdżę tramwajami z wózkiem. Niestety, nie zawsze mogę liczyć na pomoc innych pasażerów z wnoszeniem i wynoszeniem wózka. Ponadto, według zaleceń producenta, wózka nie należy nosić z dziećmi. Czy MPK mogłoby oznaczyć na rozkładzie jazdy tramwaje niskopodłogowe tak, jak to robi w przypadku autobusów? - pyta nasza czytelniczka, mama bliźniąt Joanna Chrzaniuk.

O odpowiedź na pytanie poprosiliśmy Janusza Krzeszowskiego z Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego.

-Mamy około 30% tramwajów niskopodłogowych. To jeszcze nieco za mało, aby było możliwe oznaczanie ich kursów. Jest to trudne ze względów logistycznych. Różne tramwaje wyjeżdżają na różne linie - w międzyczasie mogą zmienić numer i ruszyć na trasę innej linii - są to tzw. "przebieranki". W dodatku tylko jedna zajezdnia dysponuje taborem niskopodłogowym.

Krzeszowski dodaje, że problemy te nie dotyczą jedynie linii Plus, które jeżdżą po stałych, ustalonych z Unią Europejską trasach i wszystkie (31,32,33) są niskopodłogowe (Skoda 19T).

- Prawdopodobnym jest także spotkanie pojazdu niskopodłogowego na liniach 6 i 7, gdzie jeżdżą najczęściej Skody 16 T. Częściowo niskopodłogowe tramwaje Protram 205 WrAs pojawią się natomiast najczęściej na linii 11 - informuje Krzeszowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska