Mimo że od awarii upłynęły trzy dni, na krzyżówce wciąż nie działają światła. Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta przekonuje, że
robi co w jego mocy, by sygnalizatory z powrotem zaczęły funkcjonować.
- W poniedziałek udało się nam naprawić już światła na Bardzkiej na wysokości cmentarza. Na skrzyżowaniu ze Świeradowską wciąż trwają prace - przekonuje Krzysztof Kubicki ze ZDiUM. Niestety urzędnicy na razie nie wiedzą kiedy uda się usunąć usterkę.
Zmotoryzowani przekonują, że to jedno z najniebezpieczniejszych skrzyżowań we Wrocławiu. Szczególnie, gdy nie działają światła. - W nocy bardzo często dochodzi tu do wypadków. Kierowcy spoza Wrocławia poruszający się Świeradowską, często myślą, że są na głównej, a ci jadący Bardzką gnają znacznie więcej niż przepisowe 60 - przekonuje Mirosław Ziółkowski.
Policjanci z drogówki na kierowcach nie zostawiają suchej nitki. Ich zdaniem kierujący bez sygnalizacji świetlnej na tej
krzyżówce sobie po prostu nie radzą. Funkcjonariusze przekonują, że to dość skomplikowane skrzyżowanie z dużym natężeniem ruchu. Dodatkowo od kilku miesięcy jedzie tędy również Tramwaj Plus.
Warto dodać, że w poniedziałek doszło tu do dwóch kolizji, a we wtorek do jednej. Kierowcy zrezygnowali jednak
z wzywania policji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?