Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto wygrał szóstkę w Lotto? W mieście huczy od plotek

Adrian Śledź
W kolekturze przy kolejnej kumulacji, wszyscy spodziewają się tłumów. Od lewej: Marta Dudek, Kamila Krokoszyńska, Ilona Janik
W kolekturze przy kolejnej kumulacji, wszyscy spodziewają się tłumów. Od lewej: Marta Dudek, Kamila Krokoszyńska, Ilona Janik fot. Adrian Śledź
W dolnośląskich Ziębicach dziś nie ma innego tematu. 35 234 116,20 zł - to kwota, którą dostanie tajemnicza osoba, która w kolekturze Lotto przy ulicy Wałowej nadała szczęśliwy kupon i jako jedyna trafiła szóstkę w sobotniej kumulacji. Kim jest ta osoba? Miasto huczy od plotek.

Tymczasem chyba każdy mieszkaniec Ziębic zastanawia się kto wygrał tę ogromną sumę pieniędzy. Marcin Jankowski rozmyśla nad tym co by zrobił, gdyby to on wysłał ten szczęśliwy kupon i wygrał tak ogromną sumę.
- Na pewno zacząłbym od kupna wymarzonych wakacji. Po powrocie zainwestowałbym część pieniędzy w jakiś interes, a resztę odłożyłbym na lokatę - opowiada. -Taka wygrana to dużo szczęścia, ale też może przynieść wiele nieprzyjemności. Lepiej nie chwalić się nawet najbliższym o wygranej. Jeśli takie informacje wpadną w nieodpowiednie ręce, człowiek może obawiać się o swoją rodzinę - tłumaczy.

Jankowski nie ma pojęcia, kto trafił szóstkę. Ale - podobnie jak inni mieszkańcy 9-tysięcznych Ziębic - dokładniej przygląda się dziś wszystkim sąsiadom i ludziom mijanym na ulicy.

Marta Dudek, która pracuje w szczęśliwej kolekturze, nie jest w stanie wytypować, kto z grających jest właścicielem losu. - W tym czasie odbywała się w Ziębicach impreza Motoserce i do miasta przyjechało dużo ludzi z innych miejscowości. Może to ktoś spoza Ziębic - mówi Marta Dudek.

Nie ukrywa, że była bardzo zaskoczona i szczęśliwa, w chwili gdy dowiedziała się o wygranej.

Przyznaje, że najwięcej klientów wysyła kupony podczas kumulacji. Duża wygrana kusi tych, którzy nawet opornie podchodzą do tego typu zakładów.

To pierwsza tak duża wygrana w tej kolekturze. Może klienci wcześniej wygrywali piątki, ale o takich wygranych centrala nie informuje punktów, w których zostały one wysłane.
W kolekturze przy kolejnej kumulacji wszyscy spodziewają się tłumów. Może ponownie okaże się szczęśliwym miejsce.

Od wygranych 35 mln zł zwycięzca losowania będzie musiał zapłacić 9-procentowy podatek. Po rozliczeniu z fiskusem na jego konto wpłynie ponad 31 mln zł. Liczby, które dały tą rekordową wygraną to 1, 14, 23, 31, 33, 35. Zakład został wysłany metodą chybił-trafił.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska