18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wystarczy śnieg i jest katastrofa

Małgorzata Kaczmar
Michał Pawlik
Wrocławscy kierowcy przeżyli w piątek prawdziwy koszmar. Kilometrowe korki i nieprzejezdne ulice - tak wyglądała stolica Dolnego Śląska.

Wszystko przez to, że spadł pierwszy śnieg.
- Zazwyczaj z Psiego Pola do centrum jadę 30 minut. Dziś jechałam trzy godziny - narzeka studentka Katarzyna Silewska.

Taksówkarze dodają, że prawdziwy paraliż zaczął się o godz. 16.
- Przejechanie odcinka od ronda Powstańców Śląskich do placu Dominikańskiego zajęło mi godzinę - skarży się kierowca taksówki Piotr Maj. - A zazwyczaj nie trwa to dłużej niż 10 minut - dodaje zdenerwowany.

Sporo problemów mieli także restauratorzy.
- Klienci spóźniali się, więc musieliśmy przesuwać rezerwacje - mówi Paulina Świerszcz, kelnerka z restauracji Amalfi przy ul. Więziennej.

Ale śnieg sparaliżował nie tylko miasto. Przez prawie półtorej godziny nieprzejezdna była także obwodnica Trzebnicy, czyli trasa Wrocław - Poznań. Kierowcy w długim korku czekali, aż przyjadą piaskarki. Sytuacja na drodze wróciła do normy dopiero ok. godz. 17.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska