Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tak wyglądają pola irygacyjne na północy Wrocławia po wielkim pożarze (ZDJĘCIA)

Jarosław Jakubczak
W ogromnym pożarze na północy Wrocławia spłonęło kilkadziesiąt hektarów pól irygacyjnych. Dziś nadal wydobywa się z nich dym, a swąd czuć na kilku okolicznych osiedlach. Gdy mocniej zawieje w kierunku miasta, zapach spalenizny czuć nawet w centrum Wrocławia. Ogień strawił ogromne obszary roślinności. Na miejscu ciągle działa jeszcze kilka zastępów straży pożarnej. Strażacy monitorują teren i dogaszają zarzewia ognia.

Walka z ogniem na północy Wrocławia (w okolicach osiedla Świniary) rozpoczęła się w piątek popołudniu. W akcji gaśniczej w szczytowym momencie brało udział aż 21 zastępów strażaków i dwa samoloty gaśnicze. - Dziękujemy Lasom Państwowym za udostępnienie samolotów do gaszenia tego pożaru, pokryjemy koszty ich użycia – mówił wtedy Wojciech Adamski, wiceprezydent Wrocławia.

ZOBACZ TEŻ: FILM I ZDJĘCIA Z POŻARU ORAZ AKCJI GASZENIA PÓL

Pracownicy Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji nadal szacują straty. Jak już w sobotę zapowiadał Zdzisław Olejczyk, prezes wrocławskiego MPWiK, któremu podlegają pola irygacyjne, cały obszar zostanie zrekultywowany. - Wspólnie z botanikami z wrocławskiego środowiska naukowego podejmiemy działania, aby możliwie szybko przywrócić na terenie objętym pożarem poprzedni stan biologiczny - mówił prezes MPWiK.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska