- Na szczęście rozgrywaliśmy mecze wieczorem, gdy było "tylko" ok. 35 °C. Na plaży zainstalowano też nawiewy z chłodnym powietrzem - mówi Bożena Karkut.
Oman jest monarchią absolutną. Głową państwa, szefem rządu, ministrem spraw zagranicznych, obrony i finansów jest obecnie sułtan Kabus ibn-Said. W kraju nie ma parlamentu, konstytucji i partii politycznych, a obowiązuje prawo muzułmańskie - szariat. Kobiety chodzą tam w tzw. hidżabach (chustach zakrywających włosy, uszy i szyję). Jak więc ma się to do zawodniczek występujących w strojach bikini?
- Przebywaliśmy w luksusowych warunkach, ale to była wydzielona enklawa. Aby do niej wejść trzeba było przejść kontrolę jak na lotnisko. Jakiekolwiek wyjście poza teren hotelu czy plaży musiało zawsze odbywać się w towarzystwie policjantki - wyjaśnia Bożena Karkut. - To były przepięknie zorganizowane mistrzostwa, transmitowane przez telewizję Al Jazeera. Gospodarze byli bardzo mili, gościnni. Odczuwało się, że przebywamy wśród ludzi zadowolonych z życia. Kiedy mówiliśmy, że jesteśmy z Polski, od razu kojarzono nasz kraj z Euro 2012 - dodaje opiekunka polskich zawodniczek, wśród których większość stanowiły Dolnoślązaczki (Alina Antoszewska, Agnieszka Jochymek, Alicja Łukasik, Urszula Olejnik, Ewa Perek, Grażyna Pietras, Monika Maliczkiewicz, Magdalena Słota, Lidia Żakowska).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?