Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czarno-białe i bez grzywki

Radosław Ratajszczak
Zebry zawsze "dobrze" wyglądają, nawet gdy mają kłopoty ze zdobyciem pożywienia
Zebry zawsze "dobrze" wyglądają, nawet gdy mają kłopoty ze zdobyciem pożywienia Paweł Relikowski
Wśród dociekliwych miłośników tych sympatycznych zwierząt od lat toczy się dyskusja: czy zebra jest biała w czarne prążki, czy czarna w białe?

Zanim spróbujemy odpowiedzieć na to pytanie, przyjrzymy się kilku podgatunkom.
Wśród pasiastych afrykańskich koni rozróżniamy trzy gatunki: zebry górskie, równikowe i największe - Grevy'ego. We wrocławskim zoo żyją górskie zebry Hartmanna oraz równikowe Chapmanna i bezgrzywe.

Dziś weźmiemy pod lupę dwa ostatnie podgatunki. Zebry równikowe zamieszkują bardzo dużą przestrzeń - od Afryki centralnej po samo południe kontynentu. Lubują się w trawie: nawet wtedy, gdy jest ona sucha jak siano. Zebry są bardzo wytrzymałe, potrafią wiele dni wędrować w poszukiwaniu wodopoju. Co ciekawe, nawet w trudnych warunkach są zawsze utuczone. Chuda zebra to bardzo rzadki widok!

Niestety, nawet tak wytrwałe zwierzęta padają ofiarą kłusowników. Ludzie nie tylko polują na zebry dla ich skór i mięsa. Widzą w nich też konkurencję - zebry zjadają pokarm, który w ich przekonaniu należy się tylko bydłu, owcom czy kozom. Dlatego często odganiają zebry od wodopojów, nie dopuszczają ich do pastwisk. I choć zebry równikowe nie są zagrożone wyginięciem, trudno je już spotkać poza parkami narodowymi. Na niewielkim, ograniczonym terenie nie czują się dobrze. Są koczownikami, ciągle muszą wędrować w poszukiwaniu pastwisk.

Na pograniczu Kenii i Ugandy spotkamy przepiękne zebry bezgrzywe. Ich nazwa wskazuje na ciekawą cechę - to jedyne koniowate, które nie mogą poszczycić się bujną grzywą. Dlaczego? Nikt nie wie. Warto dodać, że małe źrebięta mają grzywę, jednak tracą ją w miarę dorastania. Te sympatyczne zwierzęta mają bardzo wyraźne, szerokie, ciemne pasy, które sięgają aż pod sam brzuch. Pokrywają też całe nogi, ale ogon... tylko do połowy.
Zebra bezgrzywa to podgatunek zagrożony wyginięciem, dlatego jego hodowla w ogrodach zoologicznych jest bardzo ważna. W Europie można je spotkać tylko w kilku miejscach. Na szczęście we Wrocławiu niemal co roku rodzą się młode zebry bezgrzywe, które później trafiają do ogrodów zoologicznych w całej Europie. Ostatnie wyemigrowały do Włoch. Dziś nasze zoo zamieszkują cztery bezgrzywe konie w paski.

Zebra Chapmanna wygląda nieco inaczej. Zdecydowanie można stwierdzić, że jest biała w czarne pasy. Wskazują na to jej białe nogi. Czarnych prążków ma niewiele, jednak między nimi występuje jeszcze tzw. międzypręga - brązowa lub czarna. We Wrocławiu żyją trzy takie zebry.
Inne podgatunki zebry równikowej także są białe w czarne pasy. Im dalej na południe, tym zebry mają mniej czarnych prążków. Czy możemy więc zakończyć odwieczny spór i stwierdzić, że zebry są białe w czarne paski? Sprawa nie jest taka prosta. Kiedyś żyła bowiem zebra, która była... czarno-brunatna.

Cóż to za ekscentryk? To kwagga, wytępiona na początku ubiegłego stulecia. Kiedyś bardzo powszechnie występowała w ogrodach zoologicznych Europy, była również w Breslau. Brunatna, prawie czarna, miała paski do połowy ciała, które zdobiły też jej grzywę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska