- Badane będą też wszystkie upusty do rzeki i okoliczne zakłady przemysłowe. WIOŚ sprawdza również poziom tlenu w wodzie, aby wykluczyć wystąpienie zjawiska tzw. przyduchy - tłumaczy Magdalena Łońska z RZGW.
Niewykluczone też, że zbadane będą ciała samych zwierząt, ale na razie nie wiadomo, kto miałby to zrobić.
- Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska nie zajmuje się sekcjami zwłok zwierząt, takie badanie nie leży też w kompetencji RZGW, rozmawiamy w tej sprawie ze strażą rybacką - tłumaczy Łońska.
Nie wiadomo też kiedy będą wyniki badań wody. W Regionalnym Zarządzie Ochrony Środowiska usłyszeliśmy, że może będą gotowe jeszcze w tym tygodniu, ale nie jest to nic pewnego.
Ostatnie badanie wody - sprzed dwóch tygodni - kiedy również znaleziono martwe ryby, nie przyniosło żadnych rezultatów. Przypomnijmy, że 25 czerwca między śluzą Bartoszowicką a śluzą na Zaciszu znaleziono tysiące śniętych ryb, m.in. leszczy, płoci, okoni i sandaczy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?