Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polkowicki Górnik powoli szykuje się do zimowego snu

Michał Mazur
Zbigniew Grzybowski
Zbigniew Grzybowski Piotr Krzyżanowski
Rozgrywki trzeciej ligi zakończyły się w zeszły weekend, ale piłkarze liderującego Górnika Polkowice nie próżnują. W środę rozegrali sparing z outsiderem drugiej ligi zachodniej - Polonią Słubice.

Poszło im lekko, łatwo i przyjemnie: wygrali 3:1, choć zdaniem trenera Dominika Nowaka był to najmniejszy wymiar kary.

- Polonia co prawda testowała kilku piłkarzy, ale nie zmienia to faktu, że byliśmy lepszym zespołem - mówi Nowak, który do Słubic nie wziął wszystkich zawodników. W domach zostali m.in. Tomasz Salamoński czy najlepszy strzelec ligi - Zbigniew Grzybowski (13 goli). Nie oznacza to jednak, że wiosną kibice Górnika nie zobaczą ich na boisku.

- Wręcz przeciwnie. Na przykład Zbyszek jest graczem, na którym chcę opierać naszą grę jeszcze przez długi czas. Przynajmniej do awansu do I ligi - ze śmiechem tłumaczy opiekun Górnika.
Żarty żartami, ale plan awansu nie tylko do II ligi, ale i na zaplecze ekstraklasy, traktowany jest w polkowickim klubie bardzo serio. Dlatego zimą do zespołu ma dołączyć kilku nowych piłkarzy, którzy podniosą jakość gry. Bo Górnik - choć wywalczył mistrzostwo rundy jesiennej - w surowej ocenie swojego szkoleniowca jeszcze nie gra tak jak powinien.

- Wyglądamy nieźle, ale w naszej postawie jest trochę mankamentów, które koniecznie musimy wyeliminować - wyjaśnia Nowak. - Szczególnie mocno tkwi we mnie porażka z rezerwami Zagłębia Lubin. Mogliśmy jej uniknąć i mieć korzystniejszy bilans - dodaje. Wyjątkowo wymagający to trener - przecież jego drużyna odniosła aż trzynaście zwycięstw w szesnastu spotkaniach. Kto zimą mógłby trafić do Polkowic?

- Żadnych nazwisk oczywiście nie zdradzę, ale mam paru dobrych graczy na oku. Musimy też poczekać, jak zostanie rozwiązana kwestia ewentualnego wycofania się Gawina z rozgrywek II ligi. Jeśli do tego dojdzie, z chęcią widziałbym w Górniku niektórych piłkarzy z Królewskiej Woli - mówi Nowak.

Środowy sparing był ostatnim w tym roku. Zawodnicy z Polkowic zakończą treningi 5 grudnia, a potem pójdą na miesięczny urlop. Nie oznacza to jednak, że czeka ich laba. Wszyscy otrzymają zestawy ćwiczeń oraz specjalne urządzenia monitorujące ich pracę.
- Zamiast leżeć przed telewizorami, będą budować formę. Dzięki temu w styczniu będzie nam łatwiej przygotowywać się nie tylko do rundy rewanżowej, ale także do przyszłego sezonu w drugiej lidze - ambitnie zapowiada szkoleniowiec Górnika.

Polonia Słubice - Górnik Polkowice 1:3 (0:3)

Bramki dla Górnika: Robert Kaźmierczak 13, Jurak 18, 29

Górnik: Penkovets (46 Pytkowski) - D. Wacławczyk, Mróz (46 Jeziorny), Smoliński, Opałacz (46 Ziarnik), Fedoruk (46 Sierpina), K. Wacławczyk, P. Kaźmierczak (65 Mróz), Burda (46 Potocki), R. Kaźmierczak, Jurak (46 Serkies).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska