Jeleniogórska firma Prober szuka pracy dla całej swojej załogi. Wkrótce zwolnionych zostanie z niej 117 osób.
W czwartek o godz. 13 w siedzibie Proberu zaczną się targi pracy, na które likwidowana spółka zaprosiła innych pracodawców. Chce im zaoferować: doświadczonych ślusarzy, brygadzistów i operatorów linii produkcyjnych.
- Dotychczas zajmowali się wytwarzaniem aluminiowych tub dla przemysłu farmaceutycznego, ale mogą pracować w każdej innej firmie produkcyjnej - mówi Sławomir Zajbert specjalista ds. personalnych.
Zakład ma wieloletnią historię, wcześniej był częścią jeleniogórskiej Jelfy. Potem został odrębną spółką, a rok temu częścią międzynarodowego holdingu. Niemiecki właściciel z powodu kryzysu zdecydował się zamknąć zakład.
- Dzieje się tak mimo dobrej sytuacji ekonomicznej spółki. Nasze zamówienia przejmą zakłady holdingu w Niemczech, które nie mają komu sprzedawać swoich wyrobów - tłumaczy Janina Teresa Dziewanowska, likwidator spółki.
Jej zdaniem pomoc pracodawcy w znalezieniu zatrudnienia dla zwalnianej załogi jest konieczna, bo niektórzy z pracowników nigdy nie byli bezrobotni.
- Ci z 30-letnim stażem nie znają uwarunkowań rynku pracy - mówi Dziewanowska.
Zwalnianymi zajmie się wynajęta agencja doradztwa personalnego. Pracownicy, poza obowiązkowymi odprawami, dostaną też dodatkowe premie. Część pracowników otrzyma propozycję pracy za granicą, w innych zakładach holdingu.
Robert Jaśkielewicz zatrudniony w Proberze od 12 lat, wyjeżdżać nie zamierza, ale bezrobocia się nie obawia.
- Trudno będzie znaleźć pracę dobrze płatną. Myślę jednak o założeniu niewielkiej firmy budowlanej - tłumaczy.
Prober to niejedyna dolnośląska firma, która zwalnia grupowo pracowników. W kwietniu zostanie zamknięta świdnicka fabryka Remy. Pracę straci ponad trzysta osób. Amerykanie przeniosą produkcję samochodowych alternatorów i rozruszników do fabryk w innych krajach. Zwalniani mają otrzymać rekompensaty i odprawy. Zaoferowano im także pomoc psychologiczną.
Fachowcy mają pomóc oswoić się, zwłaszcza wieloletnim pracownikom z utratą zatrudnienia, ale i zmotywować ich do szukania nowego. Wiele osób już zgłosiło chęć uczestniczenia w takiej terapii. Pracownicy mogą też liczyć na kursy podnoszące kwalifikacje oraz przekwalifikowujące.
Nowy trend
Dr Tomasz Kawka z Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu:
- Społeczna odpowiedzialność biznesu to trend rozwijający się w firmach, stąd różne formy pomocy zwalnianym pracownikom. W dłuższej perspektywie to się im opłaca, między innymi ze względów wizerunkowych.
Współpraca: MM
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?