Jak do tego doszło? Najprawdopodobniej kierowca nie dostosował prędkości do ostrego zakrętu, co w połączeniu z żywym trans-portem przeważyło pojazd. Przez ponad 7 godzin droga nr 364 była zablokowana. Dopiero przed wieczorem wyłapano ostatnie przestraszone zwierzęta i załadowano je do samochodów.
- To był niesamowity widok. Z początku nie wiedziałem, co jest przyczyną korka, aż w końcu zobaczyłem stado świń idące środkiem drogi i ludzi, którzy próbowali zebrać je w jednym miejscu - opowiada Wojciech Kasperczuk ze Złotoryi.
Na miejscu pojawiły się od razu jednostki ratownicze w towarzystwie inspekcji weterynaryjnej. Specjaliści decydowali, co zrobić z rannymi zwierzętami. Strażacy i mieszkańcy okolicy starali się wyłapać żywe świnie. - Badamy przyczyny wypadku. Ucierpiał też kierowca, który doznał ogólnych potłuczeń i trafił do szpitala - mówi Sławomir Masojć z legnickiej policji. Samochód, którym przewożono trzodę, zarejestrowany był w województwie wielkopolskim.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?