W zakładzie, który jest dostawcą LG Electronics (produkuje płyty główne do telewizorów) strajkuje obecnie około 40 osób. Domagają się podwyżek pensji, respektowania praw pracowniczych oraz zmiany systemu rozliczania nadgodzin w zakładzie. Wg związkowców przedstawiciele Chung - Hong nie tylko łamią prawa pracownicze, ale i prawa człowieka.
- Strajkujący każdego dnia protestu stoją przed budynkiem fabryki. Nie są wpuszczani do środka. Odmawia się im możliwości skorzystania z toalety czy napicia się wody. Taki stan rzeczy, oraz warunki w jakich pracują tam ludzie nie mogą mieć miejsca, zwłaszcza, że firma ta działa w ramach kobierzyckiej podstrefy ekonomicznej i dostaje wsparcie publiczne. Takie spółki szczególnie powinny być "prześwietlane" pod kątem przestrzegania praw pracowniczych, dlatego właśnie protestujemy dziś pod siedzibą Agencji Rozwoju Przemysłu, która zarządza tamtejszą podstrefą - podkreśla Małgorzata Maciejewska z Inicjatywy Pracowniczej.
Wg pracowników większość osób zatrudnionych w zakładzie Chung - Hong zarabia po 1100 zł na rękę, wielu z nich dojeżdża aż z Nowej Rudy, po dwie godziny w jedną stronę. Wg pracowników w zakładzie pracownicy są zastraszani, a zarząd spółki próbuje rozbić inicjatywę związkową. Osoby, które działają w związkach zawodowych są zwalniane.
Zarząd Chung - Hong w oświadczeniu, które przesłał Gazecie Wrocławskiej w zeszłym tygodniu, w całości odrzucił oskarżenia strajkujących.
Tymczasem związkowcy zapowiadają, że protest będzie się rozszerzał. W środę chcą pikietować pod siedzibą LG Electronics w Biskupicach Podgórnych.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?