Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabrali mu pieniądze

Tomasz Woźniak
Wicepremier Grzegorz Schetyna oszukany przez własnych urzędników.

- Unijne pieniądze leżą na ulicy, wystarczy tylko przygotować dobry projekt. Pilnowałem w rządzie, by Dolny Śląsk dostał pieniądze na remont drogi krajowej nr 94 i one są, 400 mln zł - tak mówił 2 czerwca wicepremier Grzegorz Schetyna w Legnicy. Zwołał nawet konferencję prasową, by pochwalić się sukcesem i zapewnić, że do 2010 roku blisko stukilometrowy odcinek drogi z Wrocławia przez Środę Śląską i Legnicę do Krzywej będzie gotowy.

Wtedy jeszcze nie wiedział, że dwa dni później będzie znowu musiał walczyć o pieniądze, które, jak mówił w Legnicy, były już zagwarantowane. Okazało się bowiem, że projekt nie był tak dobry, jak zapewniał dziennikarzy. Z 400 milionów złotych zrobiło się zaledwie 200.
Podobno tak zdenerwowanego Grzegorza Schetyny nie pamiętano w gabinetach rządowych. Biegał od minister Elżbiety Bieńkowskiej z rozwoju regionalnego do ministra Cezarego Grabarczyka z infrastruktury i pytał, co się stało z pieniędzmi.

Z 400 mln zł połowę dał Skarb Państwa. To konieczne minimum, by starać się o dofinansowanie inwestycji przez Unię Europejską. Drugą połowę zapewnił Program Operacyjny Infrastruktura i Środowisko, którym kieruje Ministerstwo Rozwoju Regionalnego. Ministerstwo Infrastruktury złożyło wniosek o wciągnięcie projektu na listę indykatywną (czyli priorytetową, bez konieczności uczestniczenia w konkursie). I minister Bieńkowska zapewniała ministra Grabarczyka, że pieniądze będą. Tak było jeszcze przed konferencją w Legnicy.

Grzegorz Schetyna nie wiedział jednak, że w czasie, gdy chwalił się pierwszym wielkim sukcesem rządu Platformy Obywatelskiej, jego urzędnicy wycofali wniosek o dotację z Unii Europejskiej na drogę krajową nr 94.
- Stało się tak z uwagi na konieczność przeprowadzenia dodatkowej analizy środowiskowej w związku z zarzutami Komisji Europejskiej - informuje Mikołaj Karpiński z Ministerstwa Infrastruktury.
Resort wycofał wszystkie projekty o łącznej wartości 3 mln zł, które nie miały uzgodnień środowiskowych. Komisja Europejska miała zastrzeżenia do inwestycji, w których - jej zdaniem - błędnie oceniono wpływ na środowisko naturalne, w tym siedliska dzikiej fauny i flory. Urzędnicy ściągnęli też z listy drogę krajową nr 94, ale nie uprzedzili o tym wicepremiera.

Dziś Schetyna znowu przekonuje, że pieniądze na tę inwestycję będą. A dolnośląski wicemarszałek Piotr Borys z PO twierdzi, że rozmawiał z wicepremierem:
- I zapewnił mnie, że z budżetu państwa zostanie przeznaczona na drogę nr 94 pełna kwota, czyli 400 milionów złotych. Zagrożenia dla inwestycji nie ma.
Prawdopodobnie Ministerstwo Infrastruktury ponownie będzie starać się o wsparcie inwestycji przez Unię Europejską. Na razie jej koszt spoczywa jedynie na barkach Skarbu Państwa.

- Wicepremier udowodnił, że dla dobrego projektu potrafi być skutecznym politykiem - przekonuje Borys. - W dwa dni udało mu się zdobyć pieniądze, które Ministerstwo Infrastruktury wycofało.
Z samym wicepremierem nie udało nam się porozmawiać. Po całym zamieszaniu przestał odbierać telefony.
O zawierusze z pieniędzmi na remont nic nie wie za to wrocławska Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Posiada fundusze tylko na trzy pierwsze etapy inwestycji. - Mamy na ten rok ponad 200 milionów złotych ze Skarbu Państwa - mówi Joanna Wąsiel z GDDKiA.

Od dwóch lat Grzegorz Schetyna walczył o pieniądze na drogę krajową nr 94. Dopiero gdy wszedł do rządu, udało mu się je zdobyć. Na razie są środki tylko na trzy pierwsze etapy. Ich budowa ruszy w tym roku. 20 czerwca rozstrzygną się przetargi na trasy z Wrocławia do Środy Śląskiej i z Wilczkowa do Mazurowic (łącznie 150 mln zł). Obie mają być gotowe do końca 2009 roku. Natomiast etap z Wilczkowa do Środy Śląskiej czeka jeszcze na pozwolenie budowlane. Przetarg ma być ogłoszony do września.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska