Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dolnoślązaczki niesłusznie przestraszyły się badań

Eliza Głowicka
Lekarze podkreślają, że wielu tragedii i niepotrzebnych śmierci można uniknąć, jeśli w porę wykryje się raka piersi
Lekarze podkreślają, że wielu tragedii i niepotrzebnych śmierci można uniknąć, jeśli w porę wykryje się raka piersi Piotr Krzyżanowski
Coraz mniej kobiet zgłasza się na mammografię. Boją się, że badania będą źle przeprowadzone.

Pracownie mammograficzne na Dolnym Śląsku świecą pustkami. Narodowy Fundusz Zdrowia i lekarze tłumaczą, że liczba kobiet, które zgłaszają się tu na badania, znacząco spadła po informacjach, które kilka tygodni temu obiegły ogólnopolskie media.

Wynikało z nich, że niedawna kontrola takich pracowni wykazała wiele nieprawidłowości w ich funkcjonowaniu. Tyle że Dolny Śląsk na tle kraju wypadł podczas kontroli bardzo dobrze, a pojedyncze błędy wytknięto tylko trzem pracowniom w naszym regionie (przy ul. Pabianickiej we Wrocławiu oraz w Lubinie i Bogatyni).

Ale pacjentek ubyło też tam, gdzie badania prowadzono wzorowo.
- Jeszcze dwa miesiące temu przychodziło do nas 25 kobiet dziennie, ostatnio tylko 10 - ubolewa Jolanta Kotowska z Wojewódzkiego Ośrodka Koordynującego Programy Profilaktyczne w Dolnośląskim Centrum Onkologii przy pl. Hirszfelda we Wrocławiu.

Badania mammograficzne są całkowicie bezpłatne i bezbolesne. Pozwalają w porę wykryć nowotwory piersi.
Choć na całym Dolnym Śląsku stwierdza się co roku 1200 nowych zachorowań na raka piersi, kobiet, które regularnie korzystają z mammografii, ciągle jest zbyt mało.
We Wrocławiu w tym roku przebadało się zaledwie 10 tys. pań spośród 160 tys. mieszkanek regionu w wieku od 50 do 69 lat, które zostały objęte ogólnopolskim programem profilaktyki raka piersi. W Strzelinie z mammografii skorzystało tylko 600 spośród 11 tysięcy wytypowanych kobiet.

A jeszcze na początku maja nasz region zajmował pierwsze miejsce w kraju pod względem liczby mieszkanek, które zdecydowały się zbadać piersi. Teraz spadł na piąte miejsce. Wyprzedziły nas województwa warmińsko-mazurskie, podlaskie, opolskie i lubuskie.

Lekarze przestrzegają, że im wcześniej wykryje się nowotwór, tym większe są szanse na wyleczenie.
- Rak piersi to nie wyrok i nie zawsze trzeba okaleczać pacjentkę, by się go pozbyć - mówi dr Radosław Tarkowski z DCO we Wrocławiu. - To najczęstszy rak u kobiet. Może zaatakować każdą z pań, nawet gdy nikt w rodzinie nie chorował.

Krajowe Centrum Onkologii chce, by w przyszłości mammografia była obowiązkowa dla pań przyjmowanych do pracy i tych, które przechodzą badania okresowe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska