Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

CCC postawiło się w Krakowie

Michał Indzierowski
Wisła Kraków - CCC Polkowice 58:48. AZS Gorzów - Finepharm Jelenia G. 84:72.

Dolnośląskie zespoły z ekstraklasy koszykarek zmierzyły się w weekend z wyżej notowanymi, silniejszymi od siebie przeciwniczkami. W obu przypadkach była spora szansa na sprawienie niespodzianki, ale nie została ona wykorzystana.

CCC walczyło w Krakowie z Wisłą, osłabioną brakiem kontuzjowanej gwiazdy Chamique Holdsclaw. Początek wyglądał obiecująco. Po 4 minutach pomarańczowe wygrywały 8:2. Kolejne minuty należały jednak do wiślaczek, które wykorzystywały liczne straty polkowiczanek. Do przerwy CCC przegrywało tylko 25:27 i był to niezły wynik, biorąc pod uwagę, że Daria Mieloszyńska miała na koncie tylko 2 punkty, Amisha Carter trafiła do kosza raz na sześć prób, a Jillian Robbins chybiła wszystkie cztery rzuty wolne.

Losy spotkania rozstrzygnęła końcówka trzeciej odsłony, kiedy krakowianki uciekły na 10 punktów (48:38). Nieskuteczne w ataku i wciąż gubiące piłki koszykarki CCC nie były w stanie odrobić takiej straty.

Finepharm rozegrał dobre zawody w Gorzowie Wielkopolskim, ale lidera nie pokonał. W pierwszej i drugiej kwarcie podopieczne Krzysztofa Szewczyka kilka razy wychodziły na prowadzenie, ale do przerwy przegrywały 40:45. Zadecydowało o tym aż 12 strat, bo skuteczność jeleniogórzanek była bez zarzutu (12/14 za 2, 5/11 za 3).
- Po naszych stratach zespół z Gorzowa wyprowadzał kontry i zdobywał łatwe punkty - podkreślał szkoleniowiec Finepharmu.

W trzeciej odsłonie Finepharm nie trafił ani razu na dziesięć prób za 2, ale za to aż cztery z pięciu trójek (trzykrotnie precyzyjna była Katarina Ristić, która rozegrała najlepszy mecz w sezonie pod względem celności rzutów). Dzięki temu przyjezdne utrzymały się w grze. Jeszcze w 33. minucie akademiczki przegrywały tylko 61:65, ale w decydujących fragmentach meczu dominowały gorzowianki, które rzutami wolnymi wypunktowały Finepharm.

- Całe szczęście, że gramy ostatnio dobrą koszykówkę, bo Jelenia Góra zawiesiła nam poprzeczkę bardzo wysoko - chwalił koszykarki ze stolicy Karkonoszy Dariusz Maciejewski, trener AZS-u Gorzów, niepokonanego lidera rozgrywek Ford Germaz Ekstraklasy.
Wisła Can-Pack Kraków - CCC Polkowice 58:48 (17:16, 10:9, 21:15, 10:8).
Wisła: Kobryn 17, Gburczyk 9 (2), Maksimovic 9, Wielebnowska 9, Canty 8, Fernandez 6, Skerovic 0.
CCC: Jeziorna 12 (2x3, 5/10 z gry), Gajda 11 (1x3, 5/10 z gry, 4 str.), Robbins 10 (5/9 za 2, 7 prz., 4 str.), Mieloszyńska 7 (3/10 z gry), Walker 4 (4 str.), Carter 2 (1/9 za 2), Gajewska 2, Pietrzak 0, Bednarczyk 0, Rozwadowska 0.
W statystyce: zbiórki 30:33 (Kobryn, Maksimovic po 9 - Robbins 12), asysty 16:7 (Skerovic 6 - Gajda 3).
Przyczyna porażki: Polkowiczankom zdecydowanie zabrakło siły ognia w ataku. Liderki zespołu zagrały poniżej swojej normy.
Bohaterki meczu: Ewelina Kobryn (Wisła). Reprezentacyjna środkowa rozgrywa najlepszy sezon w karierze, co potwierdziła w meczu z CCC.

KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski - Finepharm AZS KK Jelenia Góra 84:72 (22:20, 23:20, 15:15, 24:17)

AZS: Breitreiner 19 (3), Zohnova 19 (3), Żurowska 14 (2), Taylor 10, Crawford 6, Richards 6, Kaczmarczyk 4, Zalesiak 4, Czubak 2.
Finepharm: Coleman 23 (2x3, 9/14 z gry), Ristić 17 (5/7 za 3, 7 as., 7 str.), Skorek 17 (3x3, 6/10 z gry), Górzyńska-Szymczak 6, Babicka 4, Gawrońska 3 (1), Merideth 2, Kędzia 0.
W statystyce: zbiórki 24:22 (Żurowska 7 - Merideth 6), asysty 20:25 (Czubak 7 - Coleman 8).
Przyczyna porażki: Koszykarki Finepharmu popełniły aż 18 strat, a same miały zaledwie 4 przechwyty.
Bohaterki meczu: Anne Breitreiner i Katarina Zohnova. Duet snajperek AZS-u zdobył aż 38 punktów!

Pozostałe mecze 11. kolejki:
MUKS - Cukierki 54:65
ROW - PTK 78:51
Energa - AZS Poznań 87:65
ŁKS - Lotos 60:89

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska