Oto garść najnowszych dokonań z naszego regionu. Dolnośląska policja bada teraz serię tajemniczych kradzieży bydła w okolicach Lwówka Śląskiego. Byki i jałówki znikają z łąk i na razie nikt nie wie, co się z nimi dzieje. Rzecz jest o tyle zagadkowa, że od czterech lat - od kiedy jesteśmy w Unii - każda sztuka musi mieć kolczyk w uchu i paszport. Odżywa dziki zachód, jak za Pawlaka i Kargula, gdy repatrianci strzelali do siebie z powodu kota?
Właśnie wyszedł na jaw złodziejski proceder w sądzie w Świdnicy. Urzędniczka zagarniała znaczki skarbowe załączane do wniosków składanych w wydziale ksiąg wieczystych i ponownie je sprzedawała, na czym zarobiła prawie 350 tys. zł. Z pewnością kradzież krowy jest technicznie trudniejsza, z drugiej strony - nie sposób pojąć, na jakiej podstawie urzędniczka sądziła, że pozostanie bezkarna?
Kradnie się zresztą intensywnie na całym świecie. Z Jamajki niedawno doniesiono, że ktoś zwędził spory kawałek plaży. Kilkaset ton piasku rozpłynęło się bez śladu, a przecież nie sposób przegapić pół tysiąca ciężarówek, bo na taką skalę szacowany jest zuchwały rabunek.
Z kolei szeryf z amerykańskiego miasteczka Fairfield bezskutecznie usiłuje rozwikłać zagadkę masowych kradzieży staników w miejscowym sklepie z damską bielizną. Można się podniecać niezwykłym manewrem złodziei piasku, lecz znajdą się i tacy, dla których zabór mienia metodą "na gołe ciało" wyda się bardziej frapujący.
Czasem złodziejstwo przestaje być wyczynem zdeprawowanej jednostki i bywa wykorzystywane w porachunkach między sąsiadami, o czym świadczy działalność niemieckiego komika Haralda Schmidta. W jednym z dowcipów zachęcał on swoich rodaków do wakacyjnej podróży do Polski. "Wasze samochody już tam są" - brzmiała puenta żartu.
Moim zdaniem, nie ma się o co obrażać. Złodzieje, bardziej lub mniej pomysłowi, czy wręcz bezmyślni, są wszędzie - przecież już Mojżesz dostał odpowiedni zapis na tablicy z dziesięciorgiem przykazań.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?