Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybory parlamentarne 2015: We Wrocławiu to kobiety będą walczyć na pierwszej linii frontu

Malwina Gadawa, Twitter: @MGadawa
PSL stawia na Ewę Mańkowską. Jedynką Prawa i Sprawiedliwości ma być Mirosława Stachowiak-Różecka, a Platformy Obywatelskiej prof. Alicja Chybicka
PSL stawia na Ewę Mańkowską. Jedynką Prawa i Sprawiedliwości ma być Mirosława Stachowiak-Różecka, a Platformy Obywatelskiej prof. Alicja Chybicka Tomasz Hołod (x2), Piotr Warczak
To będzie ich jesień. Wszystko wskazuje na to, że liderami największych ugrupowań w stolicy Dolnego Śląska podczas wyborów parlamentarnych będą kobiety. To one mają być wyborczymi "lokomotywami".

Cztery lata temu na dziewięć zarejestrowanych komitetów w okręgu wrocławskim, tylko w przypadku dwóch, na pierwszym miejscu były kobiety. Teraz sytuacja diametralnie się zmieniła. Największe ugrupowania, które mają swoją reprezentację w Sejmie stawiają na kobiety. To one mają być „lokomotywami” list.

Dr Marzena Cichosz, politolog z Uniwersytetu Wrocławskiego uważa, że taka sytuacji w stolicy Dolnego Śląska to wynik mody, która związana jest z rywalizacją pań na arenie ogólnopolskiej. - Od kilku miesięcy obserwujemy pojedynek dwóch pań – premier Ewy Kopacz z Platformy Obywatelskiej i Beaty Szydło z Prawa i Sprawiedliwości, która chce zostać premierem. Nic dziwnego, że partie zapożyczają ten wzorzec do regionalnej rywalizacji – mówi Marzena Cichosz. Politolog uważa, że to zapewne pomoże w promowaniu kobiet w polityce, ale nie zmieni polityki w zasadniczy sposób. - Być może dzięki obecności kobiet na listach więcej pań zechce się angażować w politykę i np. pójdzie zagłosować w wyborach – uważa dr Marzena Cichosz.

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO? ZAJRZYJ DO NASZEGO SERWISU POLITYKA

Jedynką Platformy Obywatelskiej we Wrocławiu ma być prof. Alicja Chybicka, szefowa wrocławskiej Kliniki Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej oraz senator PO. Lokalni politycy Platformy nie stawiali jednak Chybickiej na czele listy od początku. Pierwotnie to Jacek Protasiewicz, szef regionu PO miał być jedynką, ale tę decyzję zmieniła, za zgodą zarządu krajowego, premier Ewa Kopacz.

- Wrocław jest naprawdę wyjątkowy, jeżeli chodzi o obecność kobiet w polityce. Na listach Platformy, na 41 okręgów, tylko w 13 listę otwiera kobieta – zauważa prof. Alicja Chybicka. Według niej tegoroczna kampania parlamentarna we Wrocławiu może być spokojniejsza i bardziej merytoryczna. - Chcemy walczyć na argumenty, nie na słowa. Za mną stoi świetna i doświadczona drużyna. Będziemy pracowali wspólnie, żeby otrzymać jak najwięcej głosów – mówi Alicja Chybicka i przyznaje, że ona w kampanii będzie chciała poruszać tematy związane z ochroną zdrowia. - Nie zamierzam w kampanii mądrzyć się na tematy, w których nie jestem specjalistką – mówi prof. Alicja Chybicka.

Zmiany lidera nie będzie zaś na liście Polskiego Stronnictwa Ludowego. Ludowcy są konsekwentni i po raz kolejny stawiają na Ewę Mańkowską, obecnie wicemarszałek województwa, a wcześniej wicewojewodę. - Nic dziwnego, że kobiety przejmują ster w polityce. Polityka jest przecież kobietą – żartuje wicemarszałek i dodaje, że ma nadzieję na wyważoną dyskusję w trakcie kampanii.

- Chciałabym, żeby liderki list rozmawiały o istotnych problemach, np. o małych i średnich firmach, pracy dla młodych ludzi czy o sytuacji na wsi – mówi Mańkowska.

Wszystko na to wskazuje, że liderem wrocławskiej listy Zjednoczonej Lewicy będzie również kobieta. O pierwsze miejsce na liście rywalizują Anna Kubica z Twojego Ruchu i Małgorzata Tracz, współprzewodnicząca Partii Zielonych. Kubica uważa, że w polityce płeć nie jest najważniejsza. - Ważne, by wykonywać bardzo dobrze swoje obowiązki i nie ma tu znaczenia, czy jest się kobietą, czy mężczyzną - mówi prawniczka z Wrocławia. Ona sama w kampanii będzie chciała mówić nie tylko o problemach okręgu wrocławskiego, ale także o prawach obywatelskich, czy o wydawaniu pieniędzy unijnych.

Jedynką Prawa i Sprawiedliwości we Wrocławiu ma być Mirosława Stachowiak-Różecka, która już podczas ubiegłorocznych wyborów samorządowych pokazała, że potrafi walczyć. To właśnie ona nieznacznie przegrała z Rafałem Dutkiewiczem, w drugiej turze wyborów na prezydenta Wrocławia. Stachowiak-Różecka pokazała, że nie boi się konfrontacji i potrafi ciężko pracować, żeby zdobyć głos każdego wyborcy. W tych wyborach zamierza działać podobnie, choć zaznacza, że listy PiS-u nie są jeszcze gotowe i musi je zatwierdzić prezes Jarosław Kaczyński. - Najważniejsze to kompetencja, osobowość i zaangażowanie. Bez znaczenia wtedy jest, czy na czele listy będzie kobieta czy mężczyzna – mówi Stachowiak-Różecka, która przyznaje, że chętnie z liderkami list wzięłaby udział w debacie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska