Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocławianin wystąpił na Euro

Paweł Witkowski
Fot. Paweł Relikowski
Podczas Euro nie tylko piłkarze reprezentacji mają okazję zaprezentować swoje umiejętności. To, co potrafi zrobić z piłką- w przerwach pojedynków Czechów z Rosją i Polską - przed ponad 40-tysięczną widownią pokazywał wrocławianin Paweł Skóra - mistrz świata we freestyle'u.

- To przepiękna sprawa. Największa impreza, w jakiej kiedykolwiek mogłem uczestniczyć. Przed rokiem wystąpiłem podczas pokazów "One year to go" na wrocławskiej pergoli. Szacuje się, że było tam 20 tysięcy ludzi. Teraz jednak miałem okazję wykazać się przed dwukrotnie liczniejszą widownią. To niesamowite przeżycie, ale tremy nie miałem - przekonuje żongler.- Zresztą mam już na koncie kilka publicznych występów, więc tremy mieć nie wypada - dodaje.

Po pokazie wrocławianin wybrał się na trybuny, by zobaczyć w akcji piłkarzy. - Liczyłem, że naszej reprezentacji uda się awansować. Spodziewałem się, że nie będzie łatwo, mimo że nie trafiliśmy do grupy śmierci, a nawet wprost przeciwnie. Jednak jaki mamy poziom, każdy wie. Sam fakt, że byliśmy gospodarzami, nie pozwolił nam na wyjście z grupy - ocenia. - Na Euro najbardziej przypadła mi do gustu gra Hiszpanów. Widać, że piłka sprawia im radość. Prezentują ofensywny styl. Sądzę, że uda im się obronić tytuł. Szkoda, że udział w turnieju zakończyli już Holendrzy. Zawsze im kibicuję. Bardzo podoba mi się gra Arjena Robbena. Może przez to, że jest lewonożny, tak jak ja. Może i często zachowuje się egoistycznie, ale potrafi też zachwycić - uważa Skóra.

Czy wszechobecność Euro odczuły portfele osób zajmujących się żonglerką? - Rzeczywiście, otrzymujemy więcej zapytań i propozycji występów. Nasze zarobki są różne: od 100 do kilku tysięcy zł. Wiele zależy od osiągnięć. Dzięki mistrzowskim tytułom można się wypromować do tego stopnia, że zleceniodawcy sami nas szukają, a nie my ich - mówi.

Okazuje się, że widowiska sportowe, pikniki czy koncerty to niejedyne imprezy, podczas których można zobaczyć w akcji mistrzów w piłkarskim freestyle'u. - Miałem pokazy w centrum handlowym, w teatrze, kinie. A koledzy występowali nawet podczas ślubów - kończy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska