Pierwszej ekshumacji dokonano pospiesznie w 1946 roku. Po odkopaniu i przeliczeniu zwłok mogiłę zakopano. Wtedy powstał dokument, który trafił do miejskiego archiwum w Jeleniej Górze. Od tamtej pory nic nie robiono z mogiłą. Urząd Miejski w Kamiennej Górze zdecydował jednak, że chce uczcić pamięć poległych więźniów. Dlatego zlecił prace sondażowe wrocławskim archeologom.
- Prace zaczęliśmy 16 lipca. Wykopy sondażowe skończyliśmy 18 sierpnia. Na dokumencie z 1946 roku nie podano dokładnego miejsca, więc musieliśmy zbadać teren. Teraz piszemy raport. Szukamy też wszelkich świadków, którzy mogli brać udział przy pracach związanych z mogiłą. Pochowano tu głównie Polaków, choć nie tylko. Są także żołnierze radzieccy, Włosi, Francuzi, Chorwaci. Niektóre zwłoki zakopano w trumnach - opowiada Anna Pansewicz, doktorantka Uniwersytetu Wrocławskiego.
Archeolodzy spodziewają się, że w okolicy mogą być też inne mogiły, jednak ciężko je odkryć, bez nieinwazyjnych metod. W okolicach Kamiennej Góry funkcjonowało ponad 20 obozów pracy. Niemcy w czasie wojny przenieśli tutaj swój przemysł związany z lotnictwem. Więźniowie zasilali produkcję. Urząd miejski w Kamiennej Górze, chce teraz stworzyć tu miejsce pamięci.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?