Maciej Skorża
Przez wielu uznawany za przyszłość polskiej myśli szkoleniowej. Młody, a już utytułowany. Ma na swoim koncie dwa mistrzostwa Polski z Wisłą Kraków i trzy Puchary Polski (dwa z Legią, jeden z Dyskobolią). Co najważniejsze - jest w tej chwili bezrobotny. Problem w tym, że ostatnio nie zdobył z Legią właściwie pewnego mistrzostwa.
Orest Lenczyk
Wielu twierdzi, że tylko on jest w stanie stworzyć coś z niczego, a tak niektórzy widzą naszą kadrę narodową. Objął Śląsk, gdy był na dnie, a już zdobył z nim wicemistrzostwo i mistrzostwo Polski. Złośliwi twierdzą, że jak na tyle lat pracy w zawodzie dwa tytuły mistrzowskie to mało, ale Lenczyk osiągał dobre wyniki też z innymi zespołami. Sam jednak twierdzi, że reprezentacja interesowała go do Euro. No i raczej nie dogada się z prezesem Lato, bo nie jest człowiekiem, który lubi wchodzić w "układy". Za to plus.
Piotr Nowak
Drugi - po Skorży - młody zdolny. Ostatnio podziękowano mu za pracę w klubie amerykańskiej ligi MLS Philadelphia Union. Wcześniej był m.in. asystentem Boba Bradleya - pierwszego trenera kadry USA i samodzielnym szkoleniowcem amerykańskiej kadry U23. Jako piłkarz gwiazda TSV 1860 Monachium i Chicago Fire.
Jerzy Engel
Człowiek, który po 16 latach wywalczył dla Polski występ w finałach mistrzostw świata. W 2002 roku do Korei leciał obiecując mistrzostwo. Skończyło się na 0:2 z gospodarzami i 0:4 z Portugalią. Dla obecnych władz PZPN-u - swój chłop, bo działa w strukturach. Odkrywca i promotor talentu Emmanuela Olisadebe.
Pep Guardiola
Czemu nie? Aktualnie - bezrobotny. Była gwiazda Barcelony i reprezentacji Hiszpanii. Do niedawna szkoleniowiec Dumy Katalonii. Odszedł, bo nie awansował do finału (!) Ligi Mistrzów i był "zaledwie" drugi w lidze hiszpańskiej. W Polsce każdy takie wyniki wziąłby w ciemno. Do tego młody, dobrze ubrany, obyty w świecie. Poza układem. Ideał.
Ryszard Tarasiewicz
Bezrobotny. Rzutem na taśmę wywalczył dla Pogoni Szczecin ekstraklasę, a następnie mu podziękowano. No bo prawdę mówiąc, to niewiele brakowało, by zawalił sprawę. Trzeba mu jednak przyznać trochę racji, kiedy mówi, że to jego zawodnicy w dużej mierze grają teraz w Śląsku. Tarasiewicz już raz do kadry był przymierzany. Wtedy był rozczarowany, że jej nie dostał, więc i teraz ofertę pewnie by przyjął.
Ireneusz Mamrot
Pytacie - kto to? A my Wam mówimy, że niedługo świat usłyszy to nazwisko. Mamrot (rocznik 1970) to aktualnie trener II-ligowego Chrobrego Głogów. Prowadząc beniaminka wywalczył z nim 8. miejsce, a długo miał szansę włączyć się do boju o I ligę. Trochę kieruje nami lokalny patriotyzm, ale właściwie czemu nie?
Guus Hiddink
Doświadczony Holender nie takie futbolowe nacje podnosił z niebytu. W 2002 roku z pomocą sędziów doprowadził Koreę Południową do IV miejsca na mistrzostwach świata. W 2008 roku zanotował półfinał Euro z reprezentacją Rosji. Jego marka trochę spadła po tym, gdy pogoniono go z Turcji, z którą nie udało mu się awansować do Euro 2012. Aktualnie pracuje w Anży Machaczkała w Rosji. Pewnie sam Hiddink dokładnie nie wie, gdzie to jest, ale płacą mu tam niewyobrażalne pieniądze.
Jacek Gmoch
Narzekamy, że Franciszek Smuda taktykę pozostawił losowi. Że w decydujących meczach zagrał z trzema defensywnymi pomocnikami, co - brzydko mówiąc - nie trzyma się kupy, bo wcześniej przez dwa i pół roku zagrał tak raz! Gdy patrzymy na Jacka Gmocha w studio Telewizji Polskiej to mamy wrażenie, że potrafi prześwietlić każdego przeciwnika i rozrysować każdą taktykę. Cenią go w Grecji, a w końcu muszą tam znać się na futbolu skoro oni awansowali, a my nie.
Kadra bez trenera
To pomysł jednego z naszych redakcyjnych kolegów. Po odpadnięciu mamy w Polsce blisko 40 mln trenerów. Może zatem o tym, kogo powołać, kiedy i jaką zmianę zrobić w trakcie meczu powinni decydować wszyscy Polacy w głosowaniu SMS?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?